Polska będzie się odwoływać od kar, które zostały nałożone m.in. w związku z niezaprzestaniem wydobycia węgla brunatnego w Kopalni Turów – wynika z czwartkowej wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego. Rzecznik Komisji Europejskiej Adalbert Jahnz powiedział, że kara za Turów przestanie być naliczana od dnia wycofania skargi z TSUE przez Czechów. Zaznaczył również, że naliczone kwoty do dnia wycofania muszą zostać zapłacone wraz z odsetkami.
Polska odwoła się za Turów
20 września 2021 roku TSUE nałożył na Polskę karę 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środka tymczasowego i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni.
– Unia Europejska, Komisja Europejska, a w tym konkretnym wypadku jedna pani sędzia, bez możliwości procesu odwoławczego, bez możliwości apelacji od tego bardzo niewłaściwego wyroku, podjęła decyzję o wysokich karach. Uważam że – niezależnie od tego, jakie są zapisy w regulaminie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości – my z całą pewnością będziemy odwoływać się od tego i apelować nie tylko do zdrowego rozsądku – powiedział Mateusz Morawiecki.
Dodał, że w tej sprawie będzie rozmawiał z premierami państw europejskich.
Morawiecki poinformował, że zgodnie z obietnicą premiera Czech w czwartek, bądź najpóźniej w piątek, skarga złożona przez Republikę Czeską zostanie wycofana.
– A więc wszelkie kary stają się bezprzedmiotowe. Czyli od dzisiaj, bądź od jutra w ogóle ten problem nie istnieje – dodał premier.
Kara za Turów z odsetkami
Polska jest zobligowana do wpłacenia do unijnego budżetu 68,5 mln euro kary wraz z odsetkami za należności nieuregulowane w terminie. Zgodnie z informacjami, Polska otrzymała już cztery wezwania do zapłaty, których do tej pory nie uregulowała. Każde z wystawionych wezwań ma wskazaną datę do kiedy należy uiścić opłatę. W przypadku niedokonania transakcji, organ będzie naliczał dodatkowe odsetki.
Komisja ma również możliwość potrącić karę z funduszy, które są przekazywane Polsce. Potrącenia można dokonać np. z funduszu dla rolników. Wspomniany organ z racji, iż stoi na straży prawa unijnego, nie może sobie pozwolić na anulowanie kary, w związku z czym uniknięcie płacenia należności za okres funkcjonowania Kopalni Turów będzie trudnym zadaniem.
Polska Agencja Prasowa/Rzeczpospolita.pl/Aleksander Tretyn