– PGE nie udźwignie projektu budowy elektrowni jądrowej, to musi być inwestycja całego państwa – powiedział wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin podczas porannej audycji Trójki.
Państwowa spółka celowa
Wicepremier został zapytany w radiowej Trójce, czy spółka celowa budowy elektrowni jądrowej będzie podobna do tej, która została powołana do projektu CPK. – Nie mamy wypracowanej formuły. To wielki, gigantyczny projekt i musi być realizowany przez spółkę celową. W tej chwili istnieje taka spółka w ramach Polskiej Grupy Energetycznej, ale zdajemy sobie sprawę, że PGE, jedna ze spółek energetycznych, nie jest podmiotem, który udźwignie taki projekt. To musi być inwestycja całego państwa – powiedział.
Szef resortu aktywów państwowych pytany na czym ma polegać strategiczne partnerstwo USA w budowie tej elektrowni powiedział, że chodzi m.in. o know-how, technologię. Przyznał, że takiej technologii własnej nie mamy, a obecnie na świecie jest ich dostępnych kilka: rosyjska, chińska, koreańska i amerykańska. – Biorąc pod uwagę nasze partnerstwo w zakresie bezpieczeństwa, również bezpieczeństwa energetycznego ze Stanami Zjednoczonymi, zapadła decyzja o współpracy z Amerykanami w zakresie pozyskania technologii – przypomniał. Dodał, że „zależy nam na pozyskaniu amerykańskiego kapitału, bo to bardzo kosztowna inwestycja”.
Sasin powiedział, że „rozmowy o konkretach trwają cały czas”. -Nie jest tak, że to co uzyskał pan prezydent w Stanach Zjednoczonych, było pierwszym krokiem – wskazał.
Wicepremier zapewnił, że te rozmowy z partnerami amerykańskimi będą dalej trwały. „Zależy nam na czasie, bo biorąc pod uwagę zmiany polityki klimatycznej UE, musimy również myśleć o zapewnieniu Polsce czystych źródeł energii w perspektywie kilkunastu czy 20-30 lat” – zaznaczył.
Na początku kwietnia prezes PGE Wojciech Dąbrowski wyraził wątpliwość w to, czy PGE będzie w stanie udźwignąć budowę elektrowni jądrowej w pojedynkę. – Jeśli chodzi o atom, pracujemy nad wyborem lokalizacji. Sami nie udźwigniemy jego budowy. Musi pojawić się decyzja polityczna. Prowadzimy prace przygotowywacze za pośrednictwem spółki PGE E1 – podkreślił.
Polska Agencja Prasowa/Mariusz Marszałkowski