Polska i Ukraina apelują w Niemczech o porzucenie surowców z Rosji

29 marca 2022, 12:30 Alert

Atak Rosji na Ukrainie sprawia, że kraje europejskie chcą porzucić zależność od surowców rosyjskich. Polska i Ukraina apelują o szybsze działanie, w tym embargo unijne, którego obawiają się niektóre państwa,

Siedziba Gazpromu w Petersburgu. Fot. Flickr
Siedziba Gazpromu w Petersburgu. Fot. Flickr

– Rozpoczął się drugi miesiąc od ataku Rosji na Ukrainie. Chcę podkreślić, że Putin miał określony plan zniszczenia infrastruktury energetycznej, ale unika ataków na gazociągi przesyłowe. Po zajęciu Ukrainy chciał używać naszego systemu do dalszego handlu z Europą i trzymać ją na widelcu zależności energetycznej – powiedział Jarosław Demczenko, wiceminister energetyki Ukrainy na Berlin Energy Transition Dialogue w Berlinie. Jego zdaniem przywódca Rosji chce wywołać panikę w Europie i przekonać ją do utrzymania zależności od surowców rosyjskich.

– Obecny kryzys energetyczny powinien być punktem zwrotnym ku porzuceniu zależności od Rosji całe Europy – zapowiedział Demczenko. – Upada mit, że Europa nie przetrwa bez surowców rosyjskich. Należy zatrzymać przepływ pieniędzy za surowce do Rosji, należy zrewidować politykę użycia gazu jako paliwa przejściowego, należy stworzyć system równoważenia dostaw z pomocą magazynów na Ukrainie – powiedział.

Jego zdaniem Rosja stosuje terroryzm nuklearny pogwałciwszy wszelkie standardy bezpieczeństwa elektrowni jądrowych. – Należy ograniczyć możliwość konstruowania nowych elektrowni jądrowych przez Rosję, szczególnie w Europie – zaapelował Demczenko. – To wielkie pieniądze. 100 mld dolarów zostało przekazane na projekty jądrowe Rosji. Powinniśmy objąć sankcjami całą grupę Rosatom. Ograniczyć wpływ Rosji na agencje Organizacji Narodów Zjednoczonych, jak Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej – dodał.

– Brudna bomba może zostać użyta na Ukrainie. To zagrożenie dla całej Europy, Rosji i Białorusi. Z tego powodu należy zatrzymać Putina natychmiast. Każda godzina kosztuje nasz kraj fortunę, nie tylko przez zniszczenie infrastruktury, ale zabija naszych obywateli – dodał. Mówił o zniszczeniu baz paliwowych w celu zniszczenia rolnictwa na Ukrainie. – Jeśli temu nie zapobiegniemy będą uchodźcy nie tylko z Ukrainy, ale z całej Afryki przez brak pożywienia – ostrzegał.

– Musimy działać natychmiast, by zatrzymać Putina – zgodził się wiceminister klimatu i środowiska Adam Guibourge-Czetwertyński. – Zagrożenie w sektorze jądrowym wynika z wojny – zastrzegł. – Stabilność systemu energetycznego zależnego od pogody musi zostać zapewniona. Z tego punktu widzenia obecna transformacja energetyczna jest jeszcze trudniejsza, ale długoterminowy cel neutralności klimatycznej Unii Europejskiej w 2050 jest w pełni zgodny z celem porzucenia zależności od surowców z Rosji. Wyzwanie to krótki termin. Jak znajdziemy nowy szlak pozwalający dojść do tych samych rezultatów bez polegania na dostawach paliw kopalnych z Rosji – powiedział wiceminister klimatu i środowiska RP.

Wojciech Jakóbik