Reforma handlu CO2 powinna doprowadzić do spadku importu energii do Unii

8 kwietnia 2020, 15:00 Alert

Przy przygotowywaniu nowego mechanizmu dostosowania cen z uwzględnieniem emisji CO2, powinno się zadbać, aby nie wpłynął on negatywnie na rozwój przemysłu w UE. Jego głównym zadaniem powinno być ograniczenie importu energii elektrycznej z państw niestosujących obciążeń w ramach EU ETS – ocenia Polski Komitet Energii Elektrycznej.

fot. Pixabay

Założenia Komisji Europejskiej

Zgodnie z komunikatem Komisji Europejskiej, osiągnięcie gospodarki zeroemisyjnej będzie wymagało zwiększenia rocznych inwestycji do 575 mld euro. Pomimo, że wybuch pandemii COVID-19 spowodował gwałtowny spadek cen uprawnień do emisji (EUA), można się spodziewać, że cena tych uprawnień będzie wzrastała w związku z ambitną polityką energetyczno-klimatyczną UE osiągając wysokość nawet 76 EUR/t do 2030 roku. Będzie to szczególnie dotkliwe dla tych państw członkowskich, które borykają się z największymi wyzwaniami związanymi z transformacją energetyczną i są mniej zaawansowane w tym procesie. Dlatego też, PKEE zwraca uwagę KE, że zgodnie z analizą CAKE, sama transformacja polskiego sektora energetyki będzie wymagała nakładów inwestycyjnych sięgających od 176 do nawet 206 mld euro. Nie będzie ona zatem możliwa bez silnego wsparcia finansowego.

W związku z tym, że jeszcze nie zadecydowano o sposobie wykorzystania potencjalnych przychodów płynących z zastosowania mechanizmu dostosowania cen na granicach uwzględniającego emisje CO2, komitet podkreśla, że wpływy uzyskiwane w ramach tego unijnego mechanizmu, mogłyby zapewnić nowe środki państwom członkowskim o największych potrzebach inwestycyjnych.

Mechanizm powinien obejmować import energii elektrycznej z krajów trzecich

Biorąc pod uwagę fakt, że decyzja o zastosowaniu mechanizmu dostosowania cen na granicach w konkretnych sektorach będzie miała istotny wpływ na funkcjonowanie branż nią objętych, ostateczne rozstrzygnięcia w tym zakresie powinny być poprzedzone dogłębną oceną skutków wprowadzenia rozwiązania. Jako że część analiz wskazuje, na możliwość zastąpienia obecnie stosowanych mechanizmów ograniczania „ucieczki emisji”, przez CBAM, zwracamy uwagę, że takie działanie mogłoby doprowadzić do dodatkowego osłabienia przemysłu energochłonnego. Dlatego też, potencjalne zastąpienie obecnie obowiązujących regulacji powinno zostać dogłębnie ocenione w celu uniknięcia nierównego traktowania sektorów energochłonnych w skali całej UE.

Ponadto, PKEE optuje za objęciem tym instrumentem importu energii elektrycznej z krajów trzecich niepodlegających regułom EU ETS. W latach 2017-2019 import energii elektrycznej spoza UE wzrósł o 700 procent, powodując wytworzenie dodatkowych 11 mln ton emisji CO2. W związku z tym, że energia ta została wytworzona w instalacjach, które nie podlegały rygorystycznym przepisom o ochronie środowiska (takich, jak BAT), nie zapewniło to państwom członkowskim Unii Europejskiej funduszy, które mogłyby być wykorzystane do wspierania transformacji energetycznej w UE. Według analizy „The path of least resistance. How electricity generated from coal is leaking into the EU”, w samym 2019 roku w wyniku importu energii elektrycznej z krajów trzecich, państwa członkowskie UE straciły ponad 600 mln euro przychodów. Środki te mogłyby wesprzeć wdrażanie niskoemisyjnych źródeł energii czy rozwój nowych technologii, wzmacniając tym samym wysiłki UE w dążeniu do osiągnięcia ambitnych celów klimatycznych.

Import energii z krajów trzecich z ograniczeniami

Zapewnienie efektywnego i rzeczywistego wsparcia państwom członkowskim stojącym przed największymi wyzwaniami w zakresie transformacji energetycznej ma istotne znaczenie dla powodzenia realizacji polityki klimatycznej. Nowe środki umożliwiłyby im zwiększenie ambicji w tym zakresie przy jednoczesnym zminimalizowaniu ryzyka obniżenia poziomu życia obywateli. Co najważniejsze, systemy wsparcia, jak i mechanizm osłonowy, będą mogły wesprzeć europejski sektor energetyczny, którego częścią są również członkowie PKEE, w jego ambitnych inwestycjach w zakresie wielkoskalowych projektów w odnawialne źródła energii.

PKEE

Koronawirus może wywołać największy spadek emisji CO2 od II wojny światowej