Polska może przełamać impas w sprawie nowych sankcji unijnych wobec Rosji

24 lutego 2023, 10:00 Alert

Informacyjna Agencja Radiowa donosi, że jest propozycja Polski dotycząca przełamania impasu w negocjacjach nad dziesiątym pakietem unijnych sankcji wobec Rosji, o czym dowiedziała się brukselska korespondentka Polskiego Radia, Beata Płomecka.

Siedziba Komisji Europejskiej. Fot. Wikimedia Commons

– Chodzi o import syntetycznego kauczuku z Rosji. To jest obecnie najbardziej kontrowersyjna kwestia. Polska najpierw zażądała całkowitego wstrzymania importu kauczuku z Rosji, ale Włochy i Niemcy zaprotestowały, a Komisja Europejska zaproponowała wprowadzenie wyjątku i dopuszczenie kontyngentu w wysokości 560 tysięcy ton. Polska podkreśla, że to znacznie więcej, niż Unia do tej pory importowała rocznie z Rosji – czytamy w depeszy IAR.

Teraz Warszawa wysłała propozycje kompromisową, którą widziała brukselska korespondentka Polskiego Radia, Beata Płomecka. Zakłada ona trzymiesięcy okres przejściowy na wprowadzenie ograniczeń, później stopniowe redukcje i pełne embargo od połowy 2024 roku. – Teraz piłka jest po stronie Włoch i Niemie” – skomentował jeden z polskich dyplomatów.

24 lutego 2023 roku po godzinie 10.00 czasu polskiego ambasadorowie unijnych krajów wznowią negocjacje nad dziesiątym pakietem sankcji wobec Rosji. – Plan był taki, by przyjąć go w pierwszą rocznicę napaści Rosji na Ukrainę, która przypada dzisiaj. Jeśli negocjacje w sprawie kauczuku zakończą się pomyślnie i szybko, to jest szansa, by jeszcze dziś 10 pakiet wszedł w życie i by sankcje zaczęły obowiązywać – czytamy.

Według informacji BiznesAlert.pl nowa propozycja zakłada okres przejściowy z redukcją importu syntetycznego kauczuku z Rosji o 10 procent co miesiąc przez kwartał oraz pełne embargo od końca czerwca 2024 roku.

Informacyjna Agencja Radiowa/Wojciech Jakóbik