Polska może skorzystać na irańskiej ropie, ale na razie robią to Rosjanie

1 lutego 2016, 12:15 Alert

(Reuters/Piotr Stępiński)

Tankowiec. Fot. Wikimedia Commons
Tankowiec. Fot. Wikimedia Commons

Iran zwiększy wydobycie ropy o 500 tys. baryłek dziennie. Sprzedał już do Europy i Azji zawartość sześciu supertankowców – poinformowała agencja Reuters powołując się na źródła w irańskim sektorze naftowym.

Według źródła trzy tankowce dostarczą ropę do Europy i tyle samo do Azji. Surowiec ma dotrzeć do odbiorców w lutym. Według źródeł wśród traderów pierwszym w Europie kupującym po zniesieniu sankcji stała się spółka Litasco, handlowa odnoga Lukoila.

Litasco dostarczy 1 mln baryłek lekkiej, irańskiej ropy do należącej do Lukoila rafinerii Petrotel w Rumunii. Wspomniana partia wypłynie z Iranu 5 lutego.

– Iran zwiększył wydobycie ropy o co najmniej 500 tys. baryłek dziennie, a rynek zobaczy je w ciągu najbliższych dni. Z europejskimi kupującymi podpisano trzy kontrakty. Iran prowadzi rozmowy także ze swoimi tradycyjnymi klientami w Azji, zwłaszcza z Indiami – powiedziało irańskie źródło zaznajomione z kwestią eksportu ropy.

Według niego na przełomie marca i kwietnia Iran zaproponuje nowy rodzaj ciężkiej ropy West Karun.

– Nie jesteśmy pierwszy dzień na rynku. Uważamy, że jesteśmy gotowi być tak samo dobrzy, jak wcześniej – powiedziało źródło.

Teheran już uzgodnił wznowienie sprzedaży swojej ropy dla greckiego Hellenic Petroleum oraz francuski Total ale dostawy do Europy mogą wzrosnąć tylko po tym jak zagraniczni armatorzy rozwiążą kwestie ubezpieczenia irańskich ładunków.

– Wszystko tyczy się ceny. Jeśli jest ona dobra to będziemy ją (ropę – przyp. red.) kupowali. Oczywiście niezwłocznie rozpoczniemy rozmowy i będziemy rozwiązywać wszystkie kwestie – powiedział o irańskiej ropie powiedział dyrektor ds. dostaw i sprzedaży włoskiej spółki Saras Marco Skiavetti.

W styczniu i lutym eksport ropy z Iranu w porównaniu ze średniodobowym wskaźnikiem w zeszłym roku wzrośnie o ponad 20 procent osiągając swoje dwuletnie maksimum, poinformowało źródło zaznajomione z harmonogramem dostaw.

Warto przypomnieć, że 16 stycznia po ogłoszeniu przez Międzynarodową Agencję Energii Atomowej raportu o wypełnieniu przez Teheran wszystkich zobowiązań związanych z jego programem atomowym Stany Zjednoczone i Unia Europejska zniosły sankcje wobec Iranu. Oznacza to zwiększenie możliwości dostaw irańskich węglowodorów na światowy rynki, w tym także do Polski.

– Wschodnioeuropejskie rafinerie są zorientowane na przetwórstwo rosyjskiej ropy marki Urals, a najbardziej do niej zbliżonym rodzajem jest właśnie ropa z Iranu – powiedział Bloombergowi analityk Stratforu ds. energetyki Bliskiego Wschodu i Azji Południowej Michael Nayeb-Oskoui.

Warto także podkreślić, że podczas zeszłotygodniowej konferencji wiceprezes Orlenu ds. finansowych Sławomir Jędrzejczyk nie wykluczył możliwości dostaw ropy z Iraku a także z Iranu twierdząc, że trwają prace nad zorganizowaniem pierwszej dostawy irańskiej ropy do Polski.