Sejm przyjął ustawę o sankcjach pozwalających zamrażać majątki rosyjskie oraz wprowadzającą embargo na import węgla z Rosji. Unia Europejska ma przedstawić zakaz importu tego surowca rosyjskiego ósmego kwietnia.
Powstanie specjalna lista ludzi oraz podmiotów wspierających Rosję, którzy będą mogli zostać objęci sankcjami zgodnymi z przepisami Unii Europejskiej. To zamrożenie gotówki, czeków, przekazów, depozytów, papierów wartościowych, akcji i udziałów, brak dostępu do zamówień publicznych. Minister spraw wewnętrznych i administracji będzie tworzył taką listę.
Urzędy celne mają weryfikować pochodzenie węgla i rekwirować go na czas potrzebny do tego celu. Kara za dostarczanie węgla rosyjskiego może sięgnąć do 20 milionów złotych i zasili budżet krajowy. Z kolei import węgla z okupowanego Donbasu może się skończyć kara pozbawienia wolności co najmniej trzech lat.
– Import rosyjskiego węgla pośrednio ma istotny wpływ na bezpieczeństwo Polski także w wymiarze militarnym, gdyż poprzez dopływ funduszy do rosyjskiej gospodarki zwiększa możliwości Rosji w zakresie dalszego prowadzenia działań wojennych przeciw Ukrainie. W tym kontekście, stanowi jedno ze źródeł finasowania agresywnej polityki, a jego odcięcie przyczyniłoby się do zmniejszenia możliwości jej realizacji ograniczając także zasoby na prowadzenie wojny oraz także tempo działań wojennych, co jest celem także wprowadzanych sankcji i działań międzynarodowych. Z uwagi na powyższe zastosowanie przedmiotowego środka jest proporcjonalne do ochrony wartości jaką jest bezpieczeństwo narodowe – czytamy w ustawie.
– W obecnych okolicznościach import produktów węglowych z kierunku rosyjskiego jest nieuzasadniony z powodów bezpieczeństwa państwa. W szczególności jak wskazano powyżej, konieczne jest podjęcie wszelkich instrumentów gospodarczych, które wspierać będą działania sankcyjne na poziomie europejskim. Co ważniejsze jednak dalsze utrzymanie zależności surowcowej od Federacji Rosyjskiej jest niekorzystne dla bezpieczeństwa wewnętrznego i porządku publicznego. Surowiec z Rosji może być elementem polityki retorsyjnej i dywersyjnej Rosji względem państw UE. Brak jak najszybszego przekierowania dostaw na inne kierunki, w szczególności w sytuacji, kiedy rozpoczyna się okres napełniania zapasów magazynowych i kontraktowania surowców przed kolejnym okresem zimowym, wpłynie negatywne na podatność Polski – czytamy w dokumencie. – Polski sektor elektroenergetyczny jest niezależny od dostaw węgla importowanego. Dla pozostałych sektorów gospodarki możliwe jest przekierowanie dostaw na inne kierunki.
– W 2021 roku z Rosji do Polski zaimportowano około 8 mln ton węgla energetycznego, co oznacza spadek o 1,1 mln ton w porównaniu z 2020 r. i o 2,5 mln ton mniej w porównaniu do 2019 roku. Węgiel z Rosji importowany jest przede wszystkim przez podmioty prywatne. Wykorzystywany jest na zaspokojenie potrzeb gospodarstw domowych, prywatnych przedsiębiorstw (np. zakładów przetwórczych, producentów warzyw, itd.) oraz małych ciepłowni. Import węgla energetycznego (w mln t) w 2021 r.: Rosja – 8,03, Kolumbia – 0,60, Kazachstan – 0,51, inne – 0,11, USA – 0,08 – wyliczają autorzy ustawy. – Ograniczanie importu węgla z Federacji Rosyjskiej spowoduje konieczność uzupełnienia brakujących wolumenów węgla w polskiej gospodarce. Będzie to realizowane przez: zwiększenie wydobycia w Polsce, zwiększenia importu z pozostałych kierunków. Poza importem drogą kolejową (Rosja, Kazachstan), węgiel trafia do Polski poprzez porty, z takich krajów jak: Australia, Kolumbia, Stany Zjednoczone.
Z analizy wynika, że import węgla zostanie zastąpiony przede wszystkim poprzez zwiększenie importu z kierunków zamorskich.
Za ustawą o sankcjach głosowało 445 posłów i nikt się nie sprzeciwił. Wstrzymało się 11 posłów Konfederacji.
Według informacji AFP dzisiaj ma zostać przedstawiony piąty pakiet sankcji Unii Europejskiej wobec Rosji zawierający także embargo unijne na węgiel rosyjski.
Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Embargo na surowce Rosji pomoże gospodarce (ANALIZA)