KOMENTARZ
Paweł Poprawa
Ekspert rynku energii
Akademia Górniczo-Hutnicza
Grupa kapitałowa PGNiG, polski lider w obrocie i wydobyciu gazu ziemnego, dokonała aktualizacji swojej strategii na lata 2014-2022. Uzasadnieniem tej korekty są istotne zmiany warunków biznesowych funkcjonowania spółki – głównie duży spadek cen ropy i gazu oraz wzrastająca konkurencyjność cenowa gazu z rynków zachodnioeuropejskich, jak również niekorzystne zmiany środowiska regulacyjnego w Polsce. Wśród powodów tej aktualizacji jest też zapewne nieco odmienna wizja najważniejszych celów strategicznych PGNiG jej nowego zarządu.
To co szczególnie zwraca uwagę w nowym dokumencie to silne położenie nacisku na strategiczne cele państwa, czego wyrazem jest wyeksponowanie w nim zamiarów inwestycji strukturalnych spółki, służących dywersyfikacji dostaw gazu do Polski. W świetle wcześniejszych wypowiedzi przedstawicieli PGNiG nie ma wątpliwości, że będzie wśród nich budowa korytarza gazowego do Danii i Norwegii. Poważnym elementem ryzyka, związanego z projektem Baltic Pipe jest to, że angażować będzie on duże nakłady inwestycyjne w podłączenie się do prowincji naftowej o wyczerpujących się stopniowo zasobach. Zapewnienie długofalowego zaopatrzenia tego rurociągu w gaz jest więc pierwszym warunkiem podjęcia inwestycji. Być może więc zapowiedź intensywnej akwizycji przez PGNiG nowych projektów za granicą, eksponowany w nowej strategii PGNiG, stanowi element uzupełnienia dla rurociągu norweskiego.
Spółka zapowiada ponadto intensyfikację prac poszukiwawczo-wydobywczych w Polsce. Ma na to się składać szybsze zagospodarowywanie odkrytych złóż, czy też weryfikacja możliwości komercyjnego wydobycia gazu i ropy ze złóż łupkowych. W strategii nie są wymienione, choć z pewnością będą w najbliższych latach obiektem dużej aktywności poszukiwawczej, bardzo interesujące polskie prospekty poszukiwawcze za gazem zamkniętym (tzw. tight gas), znajdujące się w portfolio spółki.
Zaktualizowana strategia PGNiG przedstawia zatem bardzo ambitne plany inwestycyjne. Wszystkie kluczowe koncepcje tej strategii wymagają bardzo dużych nakładów. Dotyczy to zwłaszcza inwestycji w budowę nowych gazociągów, akwizycji nowych projektów poszukiwawczo-wydobywczych za granicą, szybszego zagospodarowywania odkrytych złóż w Polsce, czy dalszego poszukiwania gazu łupkowego. Jednocześnie spółka w sektorze obrotu gazem napotykać będzie coraz większą konkurencję, co po części wiąże się z wysokimi kosztami gazu z kontraktu jamalskiego, a zwłaszcza kontraktu katarskiego. Ta ambitna strategia pozostawia więc jeden dylemat – jak zrównoważyć silny wzrost wydatków inwestycyjnych ze strukturą przychodów spółki. Miejmy nadzieję że się to uda.
