icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Trzecia fala koronawirusa skłania do zamrożenia porozumienia naftowego OPEC+

Państwa produkujące ropę z porozumienia naftowego OPEC+ spotkają się pierwszego kwietnia, by zdecydować o dalszym losie tego układu. Trzecia fala koronawirusa nie pozwala im bez obaw zwiększyć wydobycia i rozważają zamrożenie jego poziomu aż do czerwca.

Grupa OPEC+ skupia producentów z kartelu OPEC oraz dwunastu spoza niego, w tym Rosję. Wspólnie ograniczają oni wydobycie ropy do stopnia, który ich zdaniem zagwarantuje stabilność rynku, a więc odpowiednio wysoką cenę baryłki. Ostatnie spotkanie w marcu zakończyło się zwiększeniem wydobycia o 500 tysięcy baryłek dziennie, ale rosyjski Kommiersant zauważa, że podwyżka produkcji była niższa od dozwolonej. Nadzieje związane z prognozami ceny ropy przekraczającymi 70 dolarów za baryłkę Brent kłócą się z obawami wywoływanymi wpływem trzeciej fali koronawirusa na rynek ropy.

OPEC+ będzie mogło zwiększyć wydobycie o milion baryłek dziennie w maju. Z jednej strony może utrzymać ograniczenia i promować dalszy wzrost cen ropy, ale według Goldman Sachs może wówczas spowodować wyczerpanie zapasów globalnych i kryzys wysokiej ceny latem 2021 roku, kiedy ma według prognoz wrócić zapotrzebowanie na to paliwo. Jednak wówczas może znów wzrosnąć wydobycie ropy łupkowej w USA, które są postrzegane jako jeden z głównych konkurentów krajów podpisanych pod tym układem. Z drugiej strony OPEC+ może utrzymać obecny poziom produkcji albo zezwolić tylko niektórym krajom na jej zwiększenie, jak było w przypadku Kazachstanu i Rosji w marcu.

Źródła Reutersa przekonują, że Arabia Saudyjska będzie zabiegać o przedłużenie cięć obowiązujących obecnie do czerwca 2021 roku ze względu na przywrócenie lockdownu w wielu krajach zachodnich przez trzecią falę koronawirusa, która może ograniczyć wzrost zapotrzebowania na ropę. Reuters ustalił, że OPEC+ prawdopodobnie utrzyma limity w kwietniu. Kartel OPEC przewiduje, że popyt na ropę zacznie szybciej rosnąć dopiero w drugiej połowie 2021 roku.

Kommiersant/Reuters/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Chaos kontrolowany na rynku ropy oraz niewiadoma w USA i Chinach (ANALIZA)

Państwa produkujące ropę z porozumienia naftowego OPEC+ spotkają się pierwszego kwietnia, by zdecydować o dalszym losie tego układu. Trzecia fala koronawirusa nie pozwala im bez obaw zwiększyć wydobycia i rozważają zamrożenie jego poziomu aż do czerwca.

Grupa OPEC+ skupia producentów z kartelu OPEC oraz dwunastu spoza niego, w tym Rosję. Wspólnie ograniczają oni wydobycie ropy do stopnia, który ich zdaniem zagwarantuje stabilność rynku, a więc odpowiednio wysoką cenę baryłki. Ostatnie spotkanie w marcu zakończyło się zwiększeniem wydobycia o 500 tysięcy baryłek dziennie, ale rosyjski Kommiersant zauważa, że podwyżka produkcji była niższa od dozwolonej. Nadzieje związane z prognozami ceny ropy przekraczającymi 70 dolarów za baryłkę Brent kłócą się z obawami wywoływanymi wpływem trzeciej fali koronawirusa na rynek ropy.

OPEC+ będzie mogło zwiększyć wydobycie o milion baryłek dziennie w maju. Z jednej strony może utrzymać ograniczenia i promować dalszy wzrost cen ropy, ale według Goldman Sachs może wówczas spowodować wyczerpanie zapasów globalnych i kryzys wysokiej ceny latem 2021 roku, kiedy ma według prognoz wrócić zapotrzebowanie na to paliwo. Jednak wówczas może znów wzrosnąć wydobycie ropy łupkowej w USA, które są postrzegane jako jeden z głównych konkurentów krajów podpisanych pod tym układem. Z drugiej strony OPEC+ może utrzymać obecny poziom produkcji albo zezwolić tylko niektórym krajom na jej zwiększenie, jak było w przypadku Kazachstanu i Rosji w marcu.

Źródła Reutersa przekonują, że Arabia Saudyjska będzie zabiegać o przedłużenie cięć obowiązujących obecnie do czerwca 2021 roku ze względu na przywrócenie lockdownu w wielu krajach zachodnich przez trzecią falę koronawirusa, która może ograniczyć wzrost zapotrzebowania na ropę. Reuters ustalił, że OPEC+ prawdopodobnie utrzyma limity w kwietniu. Kartel OPEC przewiduje, że popyt na ropę zacznie szybciej rosnąć dopiero w drugiej połowie 2021 roku.

Kommiersant/Reuters/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Chaos kontrolowany na rynku ropy oraz niewiadoma w USA i Chinach (ANALIZA)

Najnowsze artykuły