Potencjał współpracy Polski i Chin w sektorze gazu łupkowego

18 grudnia 2014, 09:18 Energetyka

KOMENTARZ

Szczelinowanie hydrauliczne w USA.

Zuzanna Marchant

Central and Eastern Europe Shale Gas and Oil Summit 2015

W ciągu zaledwie kilku lat Chiny stały się trzecim krajem wydobywającym gaz łupkowy w opłacalnych ilościach. Według chińskiej agencji prasowej Xinhua w tym roku wydobycie gazu wyniesie 1,5 mld metrów sześciennych, czyli prawie 8 razy więcej niż w poprzednim roku. Kraj wprowadza także nowy podatek od wydobycia ropy i gazu, chociaż interesujący jest fakt, że jego wysokość będzie się różnić w zależności od miejsca i trudności wydobycia.

Pomimo powyższych osiągnięć Chiny nadal nie są samowystarczalne, gdy chodzi o wydobycie gazu. Jednak ich szacowane zasoby są największe na świecie, więc łatwo zrozumieć zapał, aby ten fakt wykorzystać. Nawiązywanie kontaktów i współpracy z innymi krajami wydobywającymi gaz łupkowy wydaje się ukazywać ich determinację a angażowanie w projekty zagraniczne pozwala Chinom nabrać doświadczenia i rozwijać ich branżę. Jak poważnie Chiny podchodzą do gazu łupkowego świadczyć może fakt, że władze ukarały finansowo Sinopec za to, że firma nie wywiązała się ze swoich zobowiązań i nie wydała na wydobycie tyle, ile zadeklarowała.

Nauka i rozwój poprzez współpracę

Chiny, poważnie podchodząc do zwiększenia wydobycia gazu łupkowego, już nawiązały współpracę ze Stanami Zjednoczonymi i w szybkim tempie zaczęły produkować własne materiały i technologię. Niedawno, w rezultacie polskiej delegacji w Chinach polskie Ministerstwo Środowiska i chińskie Ministerstwo Ziemi i Zasobów zadeklarowały chęć nawiązania współpracy. Na tym etapie Polska może Chinom zaoferować jedynie wymianę doświadczeń, ale może to prowadzić do bardziej rozwiniętej współpracy w przyszłości. Zwłaszcza, że w przypadku gazu łupkowego oba kraje łączą duże zasoby, dalekosiężne plany i małe doświadczenie.

Porównując oba kraje

Mimo, że dużo można by oczekiwać lub wiązać duże nadzieje ze wspomnianym partnerstwem, zgodnie z opinią Pawła Mikuska – rzecznika prasowego Ministerstwa Środowiska – przedstawianie szczegółów byłby przedwczesne, bo zostaną one dopiero opracowane i uzgodnione w memorandum. Zapytany o powód o wiele powolniejszego rozwoju polskich łupków w porównaniu do prac w Chinach powiedział:

„Różnice na korzyść Chin widoczne są w geologii (płytsze otwory niż w Polsce), przepisach środowiskowych (łagodniejsze wymagania niż w Polsce). Poza tym w Chinach poszukiwaniem i wydobyciem gazu łupkowego zajmują się duże państwowe podmioty posiadające środki finansowe w wysokości odpowiadającej kosztom poszukiwań.”

Niedawne prace nad specustawą węglowodorową w Polsce mogą pomóc z powyższym problemem finansowym, ułatwiając firmom uzyskanie koncesji a tym samym sprawiając, że inwestycje będą mogły być bardziej opłacalne. Ale problemy geologiczne trzeba będzie rozwiązać używając polskiej pomysłowości. Miejmy nadzieję, że konkurs Blue Gas dostarczy ciekawych innowacji (jak na przykład projekt DIOX4SHELL, który omawiany będzie na konferencji CENTRAL AND EASTERN EUROPE SHALE GAS SUMMIT w Warszawie 9-10 marca), które sprawią, że wydobycie będzie tańsze i łatwiejsze. Zwłaszcza, że polskie łupki posiadają własny charakter i zagraniczni koncesjonariusze mają z nimi problemy.

Zacząć od nowa

„Rewolucja łupkowa” nie jest natychmiastowa. Amerykanie mieli za sobą lata badań naukowych i wstępnych odwiertów zanim mogli zacząć wydobywać gaz na dużą skalę, podczas gdy Chiny miały geologiczną i prawną przewagę. Teraz, gdy Polska zaczyna sobie radzić z problemami prawnymi i inwestuje w innowacje związane z gazem łupkowym, sprawy powinny potoczyć się z trochę większym wigorem. Czy Polska będzie dzielić się swoimi innowacjami z Chinami dowiemy się dopiero za jakiś czas. Na pytanie dotyczące oczekiwań Ministerstwa co do przyszłości gazu łupkowego w Polsce Paweł Mikusek powiedział:

„Pierwszy raport nt. zasobów gazu z łupków w Polsce na podstawie wyników z wierceń wykonywanych przez przedsiębiorców w ramach uzyskanych koncesji zostanie sporządzony przez Państwowy Instytut Geologiczny – Państwowy Instytut Badawczy w 2015 r. Oczekiwania MŚ to przede wszystkim udział gazu z łupków w krajowym bilansie wydobycia w Polsce.”

„Nowi” gracze

Nadzieje na energetyczną niezależność i możliwości, jakie prezentuje gaz łupkowy to siła napędowa działań w wielu krajach na świecie. Koncentrujemy się teraz na Europie, ponieważ wszyscy chcą – lub potrzebują – uniezależnić się od rosyjskiego gazu, ale nie zajęłoby dużo czasu znalezienie dowodów na taką samą determinację obecnych na wszystkich kontynentach. A Chiny, pomimo tak małego doświadczenia, wydają się wskazywać drogę „nowym” krajom wydobywczym, więc związki oparte na współpracy mogą stać się wspaniałym czynnikiem pobudzającym przemysłu.

Czy współpraca przyniesie jakieś efekty i czy będzie korzystna dla obu stron dopiero się okaże, ale bądźmy optymistyczni.

***

Central and Eastern Europe Shale Gas and Oil Summit 2015 został objęty patronatem medialnym BiznesAlert.pl