Powódź niszczy infrastrukturę dystrybucyjną energii, ale przesył jest bezpieczny
Powodzie nie uszkodziły infrastruktury należącej do operatora systemu przesyłowego energii elektrycznej Polskich Sieci Elektroenergetycznych. Obecnie nie ma również zagrożenia dla pracy Krajowego Systemu Elektroenergetycznego – poinformował operator systemu przesyłowego (OSP) w komunikacie przesłanym PAP.
– PSE powołały zespół kryzysowy i na bieżąco monitorują stan swojej infrastruktury i współpracują ze służbami. Spółka przygotowuje się także do udzielenia pomocy mieszkańcom terenów, które ucierpiały w wyniku powodzi – pisze Polska Agencja Prasowa cytując komunikat operatora.
Pomimo iż sytuacja nie dotyka operatora sieci przesyłowej, to powódź ma negatywny wpływ na infrastrukturę operatorów sieci dystrybucyjnej (OSD). To siecią OSD prąd trafia bezpośrednio do odbiorców końcowych.
Operatorem systemu dystrybucyjnego na tym terenie jest spółka Tauron Dystrybucja. Według ostatnich informacji dystrybutora, zalane zostały elementy sieci dystrybucyjnej, elektrownie wodne, infrastruktura oświetleniowa i w niewielkim zakresie infrastruktura ciepłownicza, a dostaw energii elektrycznej nie ma w poniedziałek ponad 60 tys. klientów. Pełna skala zniszczeń zostanie oszacowana po obniżeniu poziomu wody.
Zgodnie z informacjami Tauron Dystrybucja, najtrudniejsza sytuacja pozostaje na terenie oddziałów Wałbrzych, Opole oraz Jelenia Góra. W części miejscowości, gdzie pogoda się poprawiła, po opadnięciu wody służby rozpoczęły już przywracanie zasilania. Tauron zasygnalizował w poniedziałek, że w wyniku powodzi zalane zostały elektrownie wodne: Ławica, Opolnica, Wrzeszczyn, Nysa, Włodzice, Olszna. Obiekty te nie działają, szkody, które wyrządziła woda w elektrowniach, można będzie oszacować po obniżeniu poziomu wody.
Od piątku trwa powódź w południowych regionach Polski. Najtrudniejsza sytuacja jest w województwach opolskim i dolnośląskim, gdzie woda wylała z koryt rzek i doprowadziła do zalania m.in. Nysy oraz Kłodzka oraz szeregu mniejszych miejscowości.
Źródło: Polska Agencja Prasowa
Tusk chce wprowadzenia stanu klęski żywiołowej przez powódź na południu