icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Pożar w Anglii zmniejsza przesył energii przez kanał La Manche. Wielkiej Brytanii grozi kryzys energetyczny

Duży pożar w kluczowej stacji konwertorowej energii elektrycznej w Wielkiej Brytanii zablokował główny kabel, który dostarcza energię z Francji, wywołując kryzys energetyczny w Wielkiej Brytanii. Podskoczyły ceny gazu i prądu.

Przestój, który według operatora sieci w Wielkiej Brytanii potrwa co najmniej do 13 października, nastał w niefortunnym okresie – dostawy były już niskie, a ceny były na rekordowo wysokim poziomie. Wielka Brytania jest importerem energii netto, a Francja jest jej największym dostawcą za pośrednictwem dwóch kabli biegnących przez kanał La Manche. Strażacy walczą z ogniem od połowy nocy, a dym nadal unosi się z miejsca pożaru.

Według Służby Pożarniczo-Ratowniczej Kent, pożar nadal potrwa kilka godzin. Zgodnie z danymi National Grid, przepływy na kablu IFA-1 o mocy 2000 megawatów zatrzymały się tuż po północy. Drugi kabel IFA-2 – o mocy 1000 megawatów – przesyła energię bez zmian.

W lipcu National Grid ostrzegało, że bufor mocy będzie w tym roku mniejszy. W jednym scenariuszu operator prognozował, że przy wyłączonym jednym połączeniu międzysystemowym i wysokim popycie marże będą największe od lat.

W szczytowym momencie 12 wozów strażackich i inne specjalistyczne pojazdy walczyły z pożarem za pomocą piany ze sprężonym powietrzem, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się ognia na inne pobliskie budynki.

Bloomberg/Michał Perzyński

Duży pożar w kluczowej stacji konwertorowej energii elektrycznej w Wielkiej Brytanii zablokował główny kabel, który dostarcza energię z Francji, wywołując kryzys energetyczny w Wielkiej Brytanii. Podskoczyły ceny gazu i prądu.

Przestój, który według operatora sieci w Wielkiej Brytanii potrwa co najmniej do 13 października, nastał w niefortunnym okresie – dostawy były już niskie, a ceny były na rekordowo wysokim poziomie. Wielka Brytania jest importerem energii netto, a Francja jest jej największym dostawcą za pośrednictwem dwóch kabli biegnących przez kanał La Manche. Strażacy walczą z ogniem od połowy nocy, a dym nadal unosi się z miejsca pożaru.

Według Służby Pożarniczo-Ratowniczej Kent, pożar nadal potrwa kilka godzin. Zgodnie z danymi National Grid, przepływy na kablu IFA-1 o mocy 2000 megawatów zatrzymały się tuż po północy. Drugi kabel IFA-2 – o mocy 1000 megawatów – przesyła energię bez zmian.

W lipcu National Grid ostrzegało, że bufor mocy będzie w tym roku mniejszy. W jednym scenariuszu operator prognozował, że przy wyłączonym jednym połączeniu międzysystemowym i wysokim popycie marże będą największe od lat.

W szczytowym momencie 12 wozów strażackich i inne specjalistyczne pojazdy walczyły z pożarem za pomocą piany ze sprężonym powietrzem, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się ognia na inne pobliskie budynki.

Bloomberg/Michał Perzyński

Najnowsze artykuły