icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Premier wystąpi w Brukseli. Polska będzie się domagać interwencji w sprawie cen energii i Gazpromu

Premier RP Mateusz Morawiecki wystąpi 19 października na posiedzeniu Parlamentu Europejskiego w obliczu kryzysu energetycznego w Europie. Wiemy, czego będzie się domagać Polska w ramach europejskiej walki z tym wyzwaniem, czyli między innymi europejskiej interwencji w ceny energii oraz przyjrzenia się manipulacjom Gazpromu.

Premier Morawiecki odwiedzi Parlament Europejski w przeddzień posiedzenia Rady Unii Europejskiej zaplanowanej na 20-21 października, podczas której Polska będzie się domagała reformy systemu handlu emisjami CO2 EU ETS w celu wsparcia najbardziej wrażliwych odbiorców energii elektrycznej, czyli gospodarstw domowych. Polska ma apelować o rozwiązanie europejskie mające obniżyć obciążenia odbiorcy końcowego. Warszawa ma się także domagać zahamowania wzrostu cen uprawnień do emisji CO2, które odpowiadają częściowo za skokowy wzrost cen energii oraz wpisaniu atomu do taksonomii unijnej jako alternatywy w sytuacji szczytu zapotrzebowania na gaz wywołanego brakiem dostaw energii ze źródeł wiatrowych i słonecznych.

Polska będzie także apelować o wykorzystanie przepisów do weryfikacji czy rosyjski Gazprom manipuluje rynkiem gazu. Financial Times informował 18 października o 18-procentowym wzroście ceny gazu na giełdzie po tym, jak okazało się, że Rosjanie znów nie zwiększyli dostaw na rynek, nie rezerwując przepustowości gazociągów na Ukrainie w trzeciej aukcji z rzędu. Polacy będą także domagać się pełnego zastosowania przepisów unijnych względem spornego projektu Nord Stream 2, który jest promowany z użyciem nacisków Rosji, bo ta według Warszawy oczekuje szybkiego uruchomienia tego gazociągu bez względu na proces certyfikacji wymagający aprobaty Komisji.

Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Kryzys energetyczny w rządzie

Premier RP Mateusz Morawiecki wystąpi 19 października na posiedzeniu Parlamentu Europejskiego w obliczu kryzysu energetycznego w Europie. Wiemy, czego będzie się domagać Polska w ramach europejskiej walki z tym wyzwaniem, czyli między innymi europejskiej interwencji w ceny energii oraz przyjrzenia się manipulacjom Gazpromu.

Premier Morawiecki odwiedzi Parlament Europejski w przeddzień posiedzenia Rady Unii Europejskiej zaplanowanej na 20-21 października, podczas której Polska będzie się domagała reformy systemu handlu emisjami CO2 EU ETS w celu wsparcia najbardziej wrażliwych odbiorców energii elektrycznej, czyli gospodarstw domowych. Polska ma apelować o rozwiązanie europejskie mające obniżyć obciążenia odbiorcy końcowego. Warszawa ma się także domagać zahamowania wzrostu cen uprawnień do emisji CO2, które odpowiadają częściowo za skokowy wzrost cen energii oraz wpisaniu atomu do taksonomii unijnej jako alternatywy w sytuacji szczytu zapotrzebowania na gaz wywołanego brakiem dostaw energii ze źródeł wiatrowych i słonecznych.

Polska będzie także apelować o wykorzystanie przepisów do weryfikacji czy rosyjski Gazprom manipuluje rynkiem gazu. Financial Times informował 18 października o 18-procentowym wzroście ceny gazu na giełdzie po tym, jak okazało się, że Rosjanie znów nie zwiększyli dostaw na rynek, nie rezerwując przepustowości gazociągów na Ukrainie w trzeciej aukcji z rzędu. Polacy będą także domagać się pełnego zastosowania przepisów unijnych względem spornego projektu Nord Stream 2, który jest promowany z użyciem nacisków Rosji, bo ta według Warszawy oczekuje szybkiego uruchomienia tego gazociągu bez względu na proces certyfikacji wymagający aprobaty Komisji.

Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Kryzys energetyczny w rządzie

Najnowsze artykuły