icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Problemy Gazociągu Transadriatyckiego we Włoszech

Jak podaje portal EurActiv.com, projekt Gazociągu Transadriatyckiego (TAP) jest zagrożony. Magistrala, którą do końca dekady ma popłynąć gaz z Azerbejdżanu przez Grecję i Albanię do Włoch, ma problem z pozyskaniem pozwoleń od samorządów we włoskim regionie Puglia.

O sprawie poinformował wiceprezes azerskiego SOCAR-u Witalij Bajlarbajow. TAP jest elementem infrastruktury Korytarza Południowego, która ma zapewnić Europie dostawy kaspijskiego gazu. Pozostałe elementy to Gazociąg Transanatolijski budowany w Turcji i Gazociągu Południowokaukaski łączący ją przez Gruzję z Azerbejdżanem. W przyszłości następnym elementem Korytarza mógłby być Gazociąg Transkaspijski przyłączający Turkmenistan.

– Jeśli chodzi o elementy Korytarza Południowego, to wszystkie od konstrukcji, przez upstream po downstream, są realizowane zgodnie z terminarzem, a nawet go wyprzedzają – zadeklarował Azer. Przyznał, że choć są problemy z samorządami regionu Puglia, to rząd w Rzymie w pełni popiera budowę TAP. – Pracujemy na wszystkich szczeblach aby zrealizować ten projekt, ale także wprowadzić program wsparcia dla społeczności lokalnej – powiedział Bajlarbajow. Ocenił, że tamtejsi mieszkańcy odnoszą się sceptycznie do dużych projektów infrastrukturalnych.

Gazociag Transadriatycki ma być gotowy do końca dekady i pozwolić na dostawy 10 mld m3 gazu rocznie. W konsorcjum projektu są azerski SOCAR, włoski Snam, brytyjskie BP, belgijskie Fluxys, hiszpańska Enagas i szwajcarskie Axpo. Projekt ma wsparcie Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju oraz Komisji Europejskiej. W razie potrzeby jego przepustowość może zostać w przyszłości podwojona, na przykład po przyłączeniu Turkmenistanu do Korytarza Południowego.

W Albanii ruszyła budowa Gazociągu Transadriatyckiego

EurActiv.com/Wojciech Jakóbik

Jak podaje portal EurActiv.com, projekt Gazociągu Transadriatyckiego (TAP) jest zagrożony. Magistrala, którą do końca dekady ma popłynąć gaz z Azerbejdżanu przez Grecję i Albanię do Włoch, ma problem z pozyskaniem pozwoleń od samorządów we włoskim regionie Puglia.

O sprawie poinformował wiceprezes azerskiego SOCAR-u Witalij Bajlarbajow. TAP jest elementem infrastruktury Korytarza Południowego, która ma zapewnić Europie dostawy kaspijskiego gazu. Pozostałe elementy to Gazociąg Transanatolijski budowany w Turcji i Gazociągu Południowokaukaski łączący ją przez Gruzję z Azerbejdżanem. W przyszłości następnym elementem Korytarza mógłby być Gazociąg Transkaspijski przyłączający Turkmenistan.

– Jeśli chodzi o elementy Korytarza Południowego, to wszystkie od konstrukcji, przez upstream po downstream, są realizowane zgodnie z terminarzem, a nawet go wyprzedzają – zadeklarował Azer. Przyznał, że choć są problemy z samorządami regionu Puglia, to rząd w Rzymie w pełni popiera budowę TAP. – Pracujemy na wszystkich szczeblach aby zrealizować ten projekt, ale także wprowadzić program wsparcia dla społeczności lokalnej – powiedział Bajlarbajow. Ocenił, że tamtejsi mieszkańcy odnoszą się sceptycznie do dużych projektów infrastrukturalnych.

Gazociag Transadriatycki ma być gotowy do końca dekady i pozwolić na dostawy 10 mld m3 gazu rocznie. W konsorcjum projektu są azerski SOCAR, włoski Snam, brytyjskie BP, belgijskie Fluxys, hiszpańska Enagas i szwajcarskie Axpo. Projekt ma wsparcie Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju oraz Komisji Europejskiej. W razie potrzeby jego przepustowość może zostać w przyszłości podwojona, na przykład po przyłączeniu Turkmenistanu do Korytarza Południowego.

W Albanii ruszyła budowa Gazociągu Transadriatyckiego

EurActiv.com/Wojciech Jakóbik

Najnowsze artykuły