W czwartek ława przysięgłych Sądu Najwyższego w stanie Kolumbia przyznała 1 mln dolarów klimatologowi Michaelowi Mannowi, który 12 lat temu pozwał dwóch konserwatywnych pisarzy po tym, jak porównali jego prace nt. globalnego ocieplenia do skazanego za molestowanie dzieci. W wyniku oskarżenia naukowiec utracił reputację i fundusze na badania – podaje AP News.
Mann jest profesorem klimatologii na Uniwersytecie Pensylwanii, który zyskał sławę dzięki wykresowi opublikowanemu po raz pierwszy w 1998 roku w czasopiśmie Nature. Jego praca została nazwana jako „game changer” ze względu na dramatyczną ilustrację ocieplającej się planety. Praca ta przyniosła Mannowi szeroki rozgłos, ale także wielu sceptyków, w tym dwóch skrajnie prawicowych blogerów, których Mann pozwał do sądu za komentarze, które wpłynęły na jego karierę i reputację w USA i za granicą.
– To wspaniałe uczucie – powiedział Mann w czwartek po wydaniu werdyktu sądu. – To dobry dzień dla nas, to dobry dzień dla nauki – dodał.
W 2012 roku libertariański zespół doradców o nazwie Competitive Enterprise Institute na blogu pracownika Randa Simberga opublikował materiał, który porównał prace klimatologa do sprawy Jerry’ego Sandusky’ego, byłego asystenta trenera piłki nożnej na Uniwersytecie Stanowym w Pensylwanii, który został skazany za molestowanie seksualne wielu dzieci. W tym czasie Mann pracował na tej samej uczelni.
– Można powiedzieć, że Mann to Jerry Sandusky w dziedzinie nauk o klimacie, tyle że zamiast molestować dzieci, molestował i torturował dane – napisał Simberg w 2012 roku. Inny pisarz, Mark Steyn, odniósł się później do artykułu Simberga w swoim artykule w National Review, nazywając badania Manna „oszukańczymi”. Ponadto blogerzy przez lata rozpuszczali fałszywe i kompromitujące materiały w mediach na temat naukowca.
Ława przysięgłych Sądu Najwyższego w stanie Kolumbia stwierdziła, że Simberg i Steyn złożyli fałszywe zeznania, przyznając Mannowi odszkodowanie w wysokości w wysokości 1000 dolarów od Simberga i 1 milion dolarów od Steyna po stwierdzeniu, że oboje składali swoje oświadczenia „złośliwie, złośliwie, złą wolą, zemstą lub umyślnym zamiarem wyrządzenia krzywdy”. Mann argumentował, że w wyniku wpisów na blogu utracił fundusze w postaci dotacji.
Wielu naukowców śledziło przypadek Manna od lat, w miarę jak na niektórych platformach mediów społecznościowych narastała dezinformacja na temat zmian klimatycznych.
Zmiany klimatu w dalszym ciągu jest wysoce stronniczą i dzielącą w Stanach Zjednoczonych. Sondaż przeprowadzony w 2023 roku przez Associated Press-NORC Center for Public Affairs Research wykazał, że 91 procent Demokratów wierzy w zmiany klimatyczne zachodzą. Z kolei fakt ten jest uznawany przez 52 procent Republikanów.
AP News / Jacek Perzyński
Pagung: Protesty niemieckich rolników pokazują irracjonalne poparcie skrajnej prawicy (ROZMOWA)