Pierwszy statek przepłyną przez przekop na Mierzei Wiślanej

20 czerwca 2022, 13:30 Alert

Nową drogą Mierzi Wiślanej przepłynęła pierwsza jednostka. W śluzach żeglugowych jest już woda, a to oznacza połączenie Zatoki Gdańskiej z Zalewem Wiślanym.

Wiesław Z. / fotopolska.eu [CC BY-SA 3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], via Wikimedia Commons

Pierwsza jednostka na Mierzei Wiślanej

– Inwestycja obejmuje budowę portu osłonowego od strony Zatoki Gdańskiej, kanału żeglugowego ze śluzą i konstrukcją zamknięć wraz ze stanowiskami oczekiwania od strony Zatoki Gdańskiej i Zalewu Wiślanego oraz nowy układ drogowy z ruchomymi stalowymi mostami o pionowej osi obrotu, które umożliwią przejazd nad kanałem. Poza tym zaplanowano budowę sztucznej wyspy zlokalizowanej na Zalewie Wiślanym – powiedział Dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni Wiesław Piotrzkowski.

Planowane prace na Mierzi Wiślanej mają potrwać jeszcze trzy miesiące, ale większość prac została już wykonana. Mierzeja Wiślana została połączona z Zatoką, a śluza kanału żeglugowego została napełniona wodą co ma zapobiegać mieszaniu się wód tych dwóch zbiorników. Projekt realizuje forma NDI/Besix. Pierwsza jednostka przepłynęła przez kanał 14 czerwca, natomiast oficjalne otwarcie nowej drogi Mierzi między Elblągiem a Zatoką Gdańską ma odbyć się 17 września. Wpłynięcie jednostek do portu w Elblągu jest zaplanowane na 2023 rok, co ma wzmocnić port oraz skrócić drogę przepływu między Zatoką Gdańską a Zalewem Wiślanym.

Nadal trwają prace wykończeniowe takie jak demontaż ścianek technologicznych, które mają oddzielać śluzę od strony północnej i południowej, co będzie oznaczało, że Zalew i Zatoka zostały ze sobą ostatecznie połączone. – Prace związane z pogrążaniem i wykonywaniem ściągów są już prawie zrealizowane. Zakończono również roboty czerpalne związane z wyciąganiem namułu z wnętrza grodzy oraz roboty związane z zasypem grodzy – mówi Jacek Szymański, dyrektor projektu z konsorcjum NDI/Besix. Testowane są bramy i mosty obrotowe, które mają być zarządzane z wybudowanego pod tę inwestycję Kapitanatu. To miejsce dla pracowników nadzorujących życie kanału, żeglugę, środowisko oraz kontrolę nad przeprawą śluzową. Prace mają potrwać przez kolejne dwa miesiące, a kanał żeglugowy ma mieć docelową długość kilometra i pięciu metrów głębokości.

Realizatorem przekopu i połączenia Żalu z Zatoką jest NDI/Besix.

ndi.pl/Maria Andrzejewska 

Polski FSRU ma mieć dwa razy większą przepustowość niż pierwotnie planowano