icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Przemysł energochłonny obawia się rynku mocy

Przedstawiciele branż zużywających do produkcji duże ilości energii elektrycznej postulują zmiany w przepisach, poprawiające konkurencyjność ich działania. Obawiają się, że projektowana ustawa o rynku mocy może dodatkowo obciążyć przemysł energochłonny.

Według raportu obrazującego wpływ sektora energochłonnego na krajową gospodarkę w ubiegłym roku firmy zużywające do produkcji znaczące – w strukturze ich kosztów – ilości energii zatrudniają w sumie ok. 1,3 mln osób, czyli 8,3 proc. ogółem pracujących w Polsce. Dotyczy to m.in. przemysłu wydobywczego, hutniczego, matalowego i chemicznego, a także lekkiego czy spożywczego.

W poniedziałek sytuację przemysłu energochłonnego omawiała Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego (WRDS) w Katowicach, która w ubiegłym roku wypracowała rekomendacje dotyczące wsparcia firm energochłonnych, przyjęte później przez stronę pracodawców i pracowników Rady Dialogu Społecznego na szczeblu ogólnopolskim. We wtorek podano szczegóły postulowanych przez branże energochłonne zmian w przepisach, zawarte w stanowisku przyjętym przez katowicką WRDS.

Chodzi przede wszystkim o objęcie podmiotów energochłonnych systemem ulg w zakresie tzw. opłaty przejściowej – wymaga to zmiany w Ustawie z 2007 r. o zasadach pokrywania kosztów powstałych u wytwórców w związku z przedterminowym rozwiązaniem umów długoterminowych sprzedaży mocy i energii – oraz opłaty jakościowej, co wymagałoby zmian w rozporządzeniu Ministra Gospodarki z 2001 r. w sprawie szczegółowych zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz rozliczeń w obrocie energią elektryczną.

Środowisko reprezentujące przemysł energochłonny proponuje, by ulgami w tych opłatach objąć także te podmioty, które w ciągu roku zużywają co najmniej 100 GWh energii elektrycznej, z wykorzystaniem nie mniej niż 40 proc. mocy umownej, dla których koszt energii elektrycznej stanowi nie mniej niż 3 proc. wartości ich produkcji – tym samym obowiązujące już obecnie ulgi objęłyby również podmioty określonych branż, zaliczane do energochłonnych.

Przedstawiciele energochłonnego przemysłu mają obawy związane z przygotowaną w resorcie energii Ustawą o rynku mocy, której projekt w połowie maja przyjął Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów, a w końcu czerwca rząd. Obecnie dokument czeka na pierwsze czytanie w Sejmie. Proponowane przepisy zmieniają polski rynek energetyczny z jedno- na dwutowarowy, gdzie towarami są zarówno energia elektryczna, jak i sama moc. Projekt wprowadza m.in. tzw. umowy mocowe, zawierane w przypadku nowych urządzeń na 15 lat, w przypadku urządzeń modernizowanych – na 5 lat, dla innych na rok lub kwartał. Dla gospodarstw domowych stała opłata ma zależeć od rzeczywistego zużycia energii.

Członkowie katowickiej WRDS ocenili w przyjętym stanowisku, że rynek mocy jest ważnym narzędziem długofalowego rozwoju polskiej energetyki, wskazali jednak, że – jak napisano – „nowa opłata mocowa, nawet w obniżonej dla branż energochłonnych postaci, tym bardziej pogłębi problemy, wynikające z niekorzystnej dla sektorów energochłonnych struktury kosztów energii elektrycznej w Polsce”. Stąd m.in. wniosek, aby jeszcze w tym roku zmienić przepisy w zakresie innych opłat: przejściowej i jakościowej.

„W przypadku obu opłat skorzystanie z funkcjonujących obecnie w tych obszarach ulg uzależnione jest od spełnienia bardzo ostrych, nieosiągalnych dla kluczowych polskich przedsiębiorstw energochłonnych parametrów. Proponowane jest zatem dostosowanie powyższych kryteriów do realiów funkcjonowania kluczowych zakładów przemysłowych, a tym samym umożliwienie większej licznie energochłonnych przedsiębiorstw skorzystania z tego rozwiązania i wsparcie w ten sposób konkurencyjności polskiej gospodarki” – czytany w stanowisku.

Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego podkreśla, że problem niekorzystnej struktury kosztów energii elektrycznej w Polsce dotyczy nie tylko hutnictwa w Polsce, ale także innych, kluczowych dla polskiej gospodarki sektorów energochłonnych.

Półtora roku temu, w kwietniu 2016 r., strona pracowników i strona pracodawców Rady Dialogu Społecznego przyjęły uchwałę w sprawie problemów funkcjonowania hutnictwa stali oraz niezbędnych działań ukierunkowanych na poprawę konkurencyjności sektora stalowego. Uchwała ta zyskała poparcie kluczowych dla sektora metalurgicznego wojewódzkich rad dialogu: w Katowicach, Kielcach, Krakowie i Opolu. W tym roku uchwała została raz jeszcze wsparta przez Rady w województwach świętokrzyskim i małopolskim.

Po poniedziałkowym posiedzeniu katowickiej WRDS, uczestniczący w nim wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski informował, że na etapie prac parlamentarnych możliwe będzie wprowadzenie do projektu Ustawy o rynku mocy rozwiązań służących wsparciu przemysłu energochłonnego. Podkreślał, że w projekcie są już zapisy dotyczące energochłonności, jednak przedstawiciele przemysłu oczekiwaliby ich wzmocnienia. Zapowiedział, że przekaże wnioski WRDS poszczególnym ministerstwom, a parlamentarzyści na etapie prac legislacyjnych będą zastanawiać się, czy uda się wprowadzić je do ustawy.

Polska Agencja Prasowa
Przedstawiciele branż zużywających do produkcji duże ilości energii elektrycznej postulują zmiany w przepisach, poprawiające konkurencyjność ich działania. Obawiają się, że projektowana ustawa o rynku mocy może dodatkowo obciążyć przemysł energochłonny.

Według raportu obrazującego wpływ sektora energochłonnego na krajową gospodarkę w ubiegłym roku firmy zużywające do produkcji znaczące – w strukturze ich kosztów – ilości energii zatrudniają w sumie ok. 1,3 mln osób, czyli 8,3 proc. ogółem pracujących w Polsce. Dotyczy to m.in. przemysłu wydobywczego, hutniczego, matalowego i chemicznego, a także lekkiego czy spożywczego.

W poniedziałek sytuację przemysłu energochłonnego omawiała Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego (WRDS) w Katowicach, która w ubiegłym roku wypracowała rekomendacje dotyczące wsparcia firm energochłonnych, przyjęte później przez stronę pracodawców i pracowników Rady Dialogu Społecznego na szczeblu ogólnopolskim. We wtorek podano szczegóły postulowanych przez branże energochłonne zmian w przepisach, zawarte w stanowisku przyjętym przez katowicką WRDS.

Chodzi przede wszystkim o objęcie podmiotów energochłonnych systemem ulg w zakresie tzw. opłaty przejściowej – wymaga to zmiany w Ustawie z 2007 r. o zasadach pokrywania kosztów powstałych u wytwórców w związku z przedterminowym rozwiązaniem umów długoterminowych sprzedaży mocy i energii – oraz opłaty jakościowej, co wymagałoby zmian w rozporządzeniu Ministra Gospodarki z 2001 r. w sprawie szczegółowych zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz rozliczeń w obrocie energią elektryczną.

Środowisko reprezentujące przemysł energochłonny proponuje, by ulgami w tych opłatach objąć także te podmioty, które w ciągu roku zużywają co najmniej 100 GWh energii elektrycznej, z wykorzystaniem nie mniej niż 40 proc. mocy umownej, dla których koszt energii elektrycznej stanowi nie mniej niż 3 proc. wartości ich produkcji – tym samym obowiązujące już obecnie ulgi objęłyby również podmioty określonych branż, zaliczane do energochłonnych.

Przedstawiciele energochłonnego przemysłu mają obawy związane z przygotowaną w resorcie energii Ustawą o rynku mocy, której projekt w połowie maja przyjął Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów, a w końcu czerwca rząd. Obecnie dokument czeka na pierwsze czytanie w Sejmie. Proponowane przepisy zmieniają polski rynek energetyczny z jedno- na dwutowarowy, gdzie towarami są zarówno energia elektryczna, jak i sama moc. Projekt wprowadza m.in. tzw. umowy mocowe, zawierane w przypadku nowych urządzeń na 15 lat, w przypadku urządzeń modernizowanych – na 5 lat, dla innych na rok lub kwartał. Dla gospodarstw domowych stała opłata ma zależeć od rzeczywistego zużycia energii.

Członkowie katowickiej WRDS ocenili w przyjętym stanowisku, że rynek mocy jest ważnym narzędziem długofalowego rozwoju polskiej energetyki, wskazali jednak, że – jak napisano – „nowa opłata mocowa, nawet w obniżonej dla branż energochłonnych postaci, tym bardziej pogłębi problemy, wynikające z niekorzystnej dla sektorów energochłonnych struktury kosztów energii elektrycznej w Polsce”. Stąd m.in. wniosek, aby jeszcze w tym roku zmienić przepisy w zakresie innych opłat: przejściowej i jakościowej.

„W przypadku obu opłat skorzystanie z funkcjonujących obecnie w tych obszarach ulg uzależnione jest od spełnienia bardzo ostrych, nieosiągalnych dla kluczowych polskich przedsiębiorstw energochłonnych parametrów. Proponowane jest zatem dostosowanie powyższych kryteriów do realiów funkcjonowania kluczowych zakładów przemysłowych, a tym samym umożliwienie większej licznie energochłonnych przedsiębiorstw skorzystania z tego rozwiązania i wsparcie w ten sposób konkurencyjności polskiej gospodarki” – czytany w stanowisku.

Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego podkreśla, że problem niekorzystnej struktury kosztów energii elektrycznej w Polsce dotyczy nie tylko hutnictwa w Polsce, ale także innych, kluczowych dla polskiej gospodarki sektorów energochłonnych.

Półtora roku temu, w kwietniu 2016 r., strona pracowników i strona pracodawców Rady Dialogu Społecznego przyjęły uchwałę w sprawie problemów funkcjonowania hutnictwa stali oraz niezbędnych działań ukierunkowanych na poprawę konkurencyjności sektora stalowego. Uchwała ta zyskała poparcie kluczowych dla sektora metalurgicznego wojewódzkich rad dialogu: w Katowicach, Kielcach, Krakowie i Opolu. W tym roku uchwała została raz jeszcze wsparta przez Rady w województwach świętokrzyskim i małopolskim.

Po poniedziałkowym posiedzeniu katowickiej WRDS, uczestniczący w nim wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski informował, że na etapie prac parlamentarnych możliwe będzie wprowadzenie do projektu Ustawy o rynku mocy rozwiązań służących wsparciu przemysłu energochłonnego. Podkreślał, że w projekcie są już zapisy dotyczące energochłonności, jednak przedstawiciele przemysłu oczekiwaliby ich wzmocnienia. Zapowiedział, że przekaże wnioski WRDS poszczególnym ministerstwom, a parlamentarzyści na etapie prac legislacyjnych będą zastanawiać się, czy uda się wprowadzić je do ustawy.

Polska Agencja Prasowa

Najnowsze artykuły