icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Przetarg na ułożenie litewskiego odcinka Gazociągu Polska-Litwa został czasowo zawieszony

Litewska Służba Zamówień Publicznych nakazała spółce Amber Grid czasowo zawiesić konkurs na wykonawcę litewskiego odcinka połączenia gazowego z Polską. To oznacza, że w tym tygodniu nie dojdzie do podpisania umowy z firmą Alvora, która zwyciężyła w przetargu.

– Wszczęliśmy dochodzenie, przyszedł do nas wykonawca z prawnikami i wyjaśnił niuanse, oni nie otrzymali pełnej informacji o zwycięzcy przetargu, mówiąc, że jest to protekcjonizm. Nie możemy ślepo wierzyć, ale też nie możemy ignorować. Przedstawione zostały odpowiednie fakty, dlatego sprawdzimy czy wszystko jest dobrze, ale może się okazać, że nie – stwierdziła Diana Vilyte, szefowa Służby Zamówień Publicznych.

Przetarg zostanie wstrzymany do momentu sprawdzenia dokumentacji konkursowej oraz decyzji Amber Grid. Dochodzenie może trwać do 20 dni roboczych, ale zdaniem Vilyte może zakończyć się znacznie szybciej. Postępowanie zostało wszczęte na wniosek litewskiej spółki MT Group, która razem z polskim Rafako brała udział w wartym 100 mln euro przetargu na ułożenie litewskiego odcinka gazociągu Polska-Litwa. Pod koniec sierpnia Litwini zaskarżyli rozstrzygnięcie przetargu. Swoją decyzję MT Group tłumaczyło tym, że Amber Grid, organizator przetargu, odrzucił zgłaszane przez spółkę zastrzeżenia co do działalności Alvora w Rosji i na Białorusi. Nie zważając na wątpliwości, akcjonariusze Amber Grid zatwierdzili umowę z Alvor i Siauliu dujotiekio statyba na ułożenie litewskiego odcinka gazociągu Polska-Litwa.

Według agencji BNS MT Group i Rafako miały zwróciły się również do Agencji Wykonawczej ds. Innowacyjności i Sieci Komisji Europejskiej (INEA) oraz Litewskiej Agencji Energii, ponieważ to właśnie one są odpowiedzialne za finansowanie wspomnianej inwestycji ze środków unijnych. Firmy przedstawiły dowody na rażące naruszenie warunków przetargu i poprosiły o uwzględnienie ich przy przyznawaniu unijnego wsparcia.

Gazociąg Polska-Litwa

Według zapowiedzi ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego, budowa gazociągu Polska-Litwa ma rozpocząć się w 2019 roku i zakończyć w 2021 roku. Jego łączna długość ma wynosić ok. 515 km – po stronie polskiej ok. 338 km, a po stronie litewskiej ok. 177 km. Szacowany koszt projektu wynosi 558 mln euro.

BNS/Piotr Stępiński

Polacy dostarczą rury dla litewskiego odcinka GIPL

Litewska Służba Zamówień Publicznych nakazała spółce Amber Grid czasowo zawiesić konkurs na wykonawcę litewskiego odcinka połączenia gazowego z Polską. To oznacza, że w tym tygodniu nie dojdzie do podpisania umowy z firmą Alvora, która zwyciężyła w przetargu.

– Wszczęliśmy dochodzenie, przyszedł do nas wykonawca z prawnikami i wyjaśnił niuanse, oni nie otrzymali pełnej informacji o zwycięzcy przetargu, mówiąc, że jest to protekcjonizm. Nie możemy ślepo wierzyć, ale też nie możemy ignorować. Przedstawione zostały odpowiednie fakty, dlatego sprawdzimy czy wszystko jest dobrze, ale może się okazać, że nie – stwierdziła Diana Vilyte, szefowa Służby Zamówień Publicznych.

Przetarg zostanie wstrzymany do momentu sprawdzenia dokumentacji konkursowej oraz decyzji Amber Grid. Dochodzenie może trwać do 20 dni roboczych, ale zdaniem Vilyte może zakończyć się znacznie szybciej. Postępowanie zostało wszczęte na wniosek litewskiej spółki MT Group, która razem z polskim Rafako brała udział w wartym 100 mln euro przetargu na ułożenie litewskiego odcinka gazociągu Polska-Litwa. Pod koniec sierpnia Litwini zaskarżyli rozstrzygnięcie przetargu. Swoją decyzję MT Group tłumaczyło tym, że Amber Grid, organizator przetargu, odrzucił zgłaszane przez spółkę zastrzeżenia co do działalności Alvora w Rosji i na Białorusi. Nie zważając na wątpliwości, akcjonariusze Amber Grid zatwierdzili umowę z Alvor i Siauliu dujotiekio statyba na ułożenie litewskiego odcinka gazociągu Polska-Litwa.

Według agencji BNS MT Group i Rafako miały zwróciły się również do Agencji Wykonawczej ds. Innowacyjności i Sieci Komisji Europejskiej (INEA) oraz Litewskiej Agencji Energii, ponieważ to właśnie one są odpowiedzialne za finansowanie wspomnianej inwestycji ze środków unijnych. Firmy przedstawiły dowody na rażące naruszenie warunków przetargu i poprosiły o uwzględnienie ich przy przyznawaniu unijnego wsparcia.

Gazociąg Polska-Litwa

Według zapowiedzi ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego, budowa gazociągu Polska-Litwa ma rozpocząć się w 2019 roku i zakończyć w 2021 roku. Jego łączna długość ma wynosić ok. 515 km – po stronie polskiej ok. 338 km, a po stronie litewskiej ok. 177 km. Szacowany koszt projektu wynosi 558 mln euro.

BNS/Piotr Stępiński

Polacy dostarczą rury dla litewskiego odcinka GIPL

Najnowsze artykuły