icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

PSE ma sposób na protesty przeciwko infrastrukturze dla Elektrowni Kozienice

(Polska Agencja Prasowa)

Linia energetyczna najwyższych napięć 400 kV Kozienice-Ołtarzew będzie budowana z wykorzystaniem korytarza określonego w planie zagospodarowania przestrzennego województwa mazowieckiego – poinformowała w sobotę rzeczniczka PSE Beata Jarosz.

Zgodnie z informacją zamieszczoną na stronie internetowej inwestycji linia będzie przebiegać m.in. przez gminy Żabia Wola, Jaktorów, Radziejowice, Grodzisk Mazowiecki, Jasieniec oraz Promna.

Przebieg linii wytyczany był wielokrotnie. W maju PSE zaprezentowały wyniki tzw. analizy wielokryterialnej pięciu wariantów korytarzy dla budowy linii 400 kV. Grupa robocza, której ekspertem był prof. Andrzej Kraszewski z Politechniki Warszawskiej wskazała, że najlepszy do realizacji inwestycji i najlepiej uwzględniający interesy społeczne i środowiskowe będzie przebieg wzdłuż autostrady A2 i drogi krajowej nr 50. Przeciwko budowie linii w tej lokalizacji protestowali mieszkańcy m.in. gmin Wiskitki, Baranów, Mszczonów, Pniewy oraz miasta Żyrardów.

„W związku z protestami społecznymi skuteczna realizacja inwestycji w korytarzu, na który wskazała analiza wielokryterialna, nie jest możliwa. W związku z powyższym inwestor postanowił wytyczyć trasę w korytarzu określonym obowiązującym planem zagospodarowania przestrzennego Województwa Mazowieckiego” – napisano w komunikacie umieszczonym na stronie inwestycji.

Linia ma posłużyć do wyprowadzenia mocy z budowanego największego w Polsce bloku energetycznego 1070 MW w elektrowni w Kozienicach. Dostarczy ona energię nie tylko do rozrastającej się aglomeracji warszawskiej i samej Warszawy, ale też centralnego i północno-wschodniego regionu Polski, w sumie dla kilku milionów ludzi.

Nowy blok węglowy w Kozienicach ma zostać oddany do użytku w drugiej połowie 2017 r. Inwestycja jest warta 6,4 mld zł. W tym tygodniu PSE podały, że aby zapewnić w Polsce bezpieczne dostawy energii, trzeba terminowo oddać wszystkie budowane i planowane bloki energetyczne, a do tego utrzymać eksploatację istniejących źródeł o mocy w sumie ok. 5,8 GW.

Linia ma powstać do 2019 r. i będzie wyposażona w światłowody; oprócz tego, że przyczyni się – co podkreśla jej inwestor, Polskie Sieci Elektroenergetyczne – do poprawy bezpieczeństwa i niezawodności pracy Krajowego Systemu Elektroenergetycznego (KSE), zamknie też od strony południowo-zachodniej tzw. pierścień energetyczny wokół Warszawy.

(Polska Agencja Prasowa)

Linia energetyczna najwyższych napięć 400 kV Kozienice-Ołtarzew będzie budowana z wykorzystaniem korytarza określonego w planie zagospodarowania przestrzennego województwa mazowieckiego – poinformowała w sobotę rzeczniczka PSE Beata Jarosz.

Zgodnie z informacją zamieszczoną na stronie internetowej inwestycji linia będzie przebiegać m.in. przez gminy Żabia Wola, Jaktorów, Radziejowice, Grodzisk Mazowiecki, Jasieniec oraz Promna.

Przebieg linii wytyczany był wielokrotnie. W maju PSE zaprezentowały wyniki tzw. analizy wielokryterialnej pięciu wariantów korytarzy dla budowy linii 400 kV. Grupa robocza, której ekspertem był prof. Andrzej Kraszewski z Politechniki Warszawskiej wskazała, że najlepszy do realizacji inwestycji i najlepiej uwzględniający interesy społeczne i środowiskowe będzie przebieg wzdłuż autostrady A2 i drogi krajowej nr 50. Przeciwko budowie linii w tej lokalizacji protestowali mieszkańcy m.in. gmin Wiskitki, Baranów, Mszczonów, Pniewy oraz miasta Żyrardów.

„W związku z protestami społecznymi skuteczna realizacja inwestycji w korytarzu, na który wskazała analiza wielokryterialna, nie jest możliwa. W związku z powyższym inwestor postanowił wytyczyć trasę w korytarzu określonym obowiązującym planem zagospodarowania przestrzennego Województwa Mazowieckiego” – napisano w komunikacie umieszczonym na stronie inwestycji.

Linia ma posłużyć do wyprowadzenia mocy z budowanego największego w Polsce bloku energetycznego 1070 MW w elektrowni w Kozienicach. Dostarczy ona energię nie tylko do rozrastającej się aglomeracji warszawskiej i samej Warszawy, ale też centralnego i północno-wschodniego regionu Polski, w sumie dla kilku milionów ludzi.

Nowy blok węglowy w Kozienicach ma zostać oddany do użytku w drugiej połowie 2017 r. Inwestycja jest warta 6,4 mld zł. W tym tygodniu PSE podały, że aby zapewnić w Polsce bezpieczne dostawy energii, trzeba terminowo oddać wszystkie budowane i planowane bloki energetyczne, a do tego utrzymać eksploatację istniejących źródeł o mocy w sumie ok. 5,8 GW.

Linia ma powstać do 2019 r. i będzie wyposażona w światłowody; oprócz tego, że przyczyni się – co podkreśla jej inwestor, Polskie Sieci Elektroenergetyczne – do poprawy bezpieczeństwa i niezawodności pracy Krajowego Systemu Elektroenergetycznego (KSE), zamknie też od strony południowo-zachodniej tzw. pierścień energetyczny wokół Warszawy.

Najnowsze artykuły