Mimo braku wiatru i słońca system elektroenergetyczny pracuje stabilnie – poinformowały w piątek Polskie Sieci Elektroenergetyczne. Od czwartkowego rana produkcja energii elektrycznej z 9000 MW mocy zainstalowanej farm wiatrowych wynosiła 30-50 MW.
Polskie Sieci Elektroenergetyczny poinformowały w piątek na Twitterze, że od czwartku „mamy w Polsce Dunkelflaute, czyli długotrwały brak wiatru”. Spółka zwróciła uwagę, że od rana 24 listopada produkcja energii elektrycznej z 9000 MW mocy farm wiatrowych wynosiła 30-50 MW. – Niska wietrzność utrzyma się aż do 27 listopada – dodano. PSE wskazały także, że przez duże zachmurzenie i porę roku w ciągu dnia niewielka jest także produkcja energii z fotowoltaiki. PSE zapewniły jednak, że mimo to „system pracuje stabilnie”.
Od wczoraj mamy w Polsce Dunkelflaute, czyli długotrwały brak wiatru. Od rana 24.11 generacja z 9000 MW mocy farm wynosiła 30-50 MW. Niska wietrzność utrzyma się aż do 27.11.Przez duże zachmurzenie i porę roku w ciągu dnia niewielka jest także gen. z PV. System pracuje stabilnie. pic.twitter.com/cSyumL0pvY
— PSE S.A. (@pse_pl) November 25, 2022
Jak wynika z danych zamieszczonych w raportach PSE w strukturze mocy zainstalowanej w Polsce w 2021 roku elektrownie wiatrowe i inne źródła odnawialne stanowiły 28,12 procent.
Polskie Sieci Elektroenergetyczne/Twitter/Polska Agencja Prasowa/Michał Perzyński
Ukraina miała dostarczać energię Polsce, ale sama jej potrzebuje. Naimski: To była iluzja