PSG zapewni dostawy gazu po wybuchu w Szczyrku

5 grudnia 2019, 11:30 Alert

W tej chwili do Szczyrku jedzie cysterna z skroplonym gazem LNG. Jeszcze dzisiaj w godzinach popołudniowych pierwsi odbiorcy będą mogli korzystać z gazu – poinformował w czwartek rzecznik Polskiej Spółki Gazownictwa Artur Michniewicz.

Jak przekazał Artur Michniewicz, ściągniecie do Szczyrku cysterny z gazem LNG jest wyjściem awaryjnym. – Biorąc pod uwagę temperaturę i porę roku chcemy, aby mieszkańcy mogli korzystać z gazu chociażby do ogrzewania domów, więc robimy co możemy, to co jest w zasięgu naszych możliwości, żeby to przyśpieszyć – powiedział rzecznik Polskiej Spółki Gazownictwa.

Wskazał, że gazownicy mają do przyłączenia około 300 odbiorców, którzy będą mogli korzystać z gazu jeszcze dzisiaj. – Niestety, mieszkańcy na odcinku, gdzie gazociąg został uszkodzony, pozostaną trochę dłużej bez gazu, ze względów bezpieczeństwa, ponieważ nie mamy możliwości wpiąć się w tą sieć – dodał.W tej chwili do Szczyrku jedzie cysterna z skroplonym gazem LNG. Jeszcze dzisiaj w godzinach popołudniowych pierwsi odbiorcy będą mogli korzystać z gazu – poinformował w czwartek rzecznik Polskiej Spółki Gazownictwa Artur Michniewicz.

Jak przekazał Artur Michniewicz, ściągniecie do Szczyrku cysterny z gazem LNG jest wyjściem awaryjnym. – Biorąc pod uwagę temperaturę i porę roku chcemy, aby mieszkańcy mogli korzystać z gazu chociażby do ogrzewania domów, więc robimy co możemy, to co jest w zasięgu naszych możliwości, żeby to przyśpieszyć – powiedział rzecznik Polskiej Spółki Gazownictwa.

Wskazał, że gazownicy mają do przyłączenia około 300 odbiorców, którzy będą mogli korzystać z gazu jeszcze dzisiaj. – Niestety, mieszkańcy na odcinku, gdzie gazociąg został uszkodzony, pozostaną trochę dłużej bez gazu, ze względów bezpieczeństwa, ponieważ nie mamy możliwości wpiąć się w tą sieć – dodał.

Zapewnił jednak, że jak tylko prokuratura i biegli zakończą swoje czynności i pozwolą na dokonanie naprawy, to „zrobimy to tak szybko, jak to tylko jest możliwe, żeby ten gazociąg przywrócić do użytku”.

Michniewicz w rozmowie z PAP wytłumaczył, że po przyjeździe do Szczyrku cysterna razem ze specjalną parownicą zostanie wpięta w istniejący gazociąg. – Kilka razy już robiliśmy takie akcje, gdy były jakieś inne awarie wynikające, na przykład ze spadku ciśnienia – powiedział.

Do wybuchu domu jednorodzinnego w Szczyrku doszło w środę wieczorem, około godz. 18.30. W budynku było prawdopodobnie osiem osób. Dotychczas znaleziono sześć ofiar. To cztery osoby dorosłe i dwoje dzieci. W tej chwili do Szczyrku jedzie cysterna z skroplonym gazem LNG. Jeszcze dzisiaj w godzinach popołudniowych pierwsi odbiorcy będą mogli korzystać z gazu – poinformował w czwartek rzecznik Polskiej Spółki Gazownictwa Artur Michniewicz.

Jak przekazał Artur Michniewicz, ściągniecie do Szczyrku cysterny z gazem LNG jest wyjściem awaryjnym. – Biorąc pod uwagę temperaturę i porę roku chcemy, aby mieszkańcy mogli korzystać z gazu chociażby do ogrzewania domów, więc robimy co możemy, to co jest w zasięgu naszych możliwości, żeby to przyśpieszyć – powiedział rzecznik Polskiej Spółki Gazownictwa.

Wskazał, że gazownicy mają do przyłączenia około 300 odbiorców, którzy będą mogli korzystać z gazu jeszcze dzisiaj. – Niestety, mieszkańcy na odcinku, gdzie gazociąg został uszkodzony, pozostaną trochę dłużej bez gazu, ze względów bezpieczeństwa, ponieważ nie mamy możliwości wpiąć się w tą sieć – dodał.

Zapewnił jednak, że jak tylko prokuratura i biegli zakończą swoje czynności i pozwolą na dokonanie naprawy, to „zrobimy to tak szybko, jak to tylko jest możliwe, żeby ten gazociąg przywrócić do użytku”.

Michniewicz w rozmowie z PAP wytłumaczył, że po przyjeździe do Szczyrku cysterna razem ze specjalną parownicą zostanie wpięta w istniejący gazociąg. – Kilka razy już robiliśmy takie akcje, gdy były jakieś inne awarie wynikające, na przykład ze spadku ciśnienia – powiedział.

Do wybuchu domu jednorodzinnego w Szczyrku doszło w środę wieczorem, około godz. 18.30. W budynku było prawdopodobnie osiem osób. Dotychczas znaleziono sześć ofiar. To cztery osoby dorosłe i dwoje dzieci.

Zapewnił jednak, że jak tylko prokuratura i biegli zakończą swoje czynności i pozwolą na dokonanie naprawy, to „zrobimy to tak szybko, jak to tylko jest możliwe, żeby ten gazociąg przywrócić do użytku”.

Michniewicz w rozmowie z PAP wytłumaczył, że po przyjeździe do Szczyrku cysterna razem ze specjalną parownicą zostanie wpięta w istniejący gazociąg. – Kilka razy już robiliśmy takie akcje, gdy były jakieś inne awarie wynikające, na przykład ze spadku ciśnienia – powiedział.

Do wybuchu domu jednorodzinnego w Szczyrku doszło w środę wieczorem, około godz. 18.30. W budynku było prawdopodobnie osiem osób. Dotychczas znaleziono sześć ofiar. To cztery osoby dorosłe i dwoje dzieci.

Polska Agencja Prasowa