SIódmego lutego w Waszyngtonie doszło do spotkania dziewiątej Rady Energii UE-USA. Tematami rozmów były m.in. dążenie do osiągnięcia neutralności klimatycznej przez UE i USA oraz pomoc Europie Środkowej i Wschodniej w osiągnięciu bezpieczeństwa i niezależności energetycznej.
Konkluzją ze spotkania rady jest podkreślenie kluczowych relacji pomiędzy USA i Unią Europejską (UE) w dziedzinie energetyki i klimatu. Obie strony uznały, że muszą współpracować w dążeniu do osiągnięcia neutralności klimatycznej. Podkreśliły kwestię walki z globalnymi emisjami CO2, ale również metanu, który jest jednym z najbardziej szkodliwych gazów cieplarnianych. Stany Zjednoczone i UE planują skoordynować swoje wysiłki na rzecz wspierania krajów trzecich w promowaniu odpowiednich reform rynkowych i regulacyjnych w celu zapewnienia zdecydowanych wysiłków w zakresie dekarbonizacji, szybkiej, sprawiedliwej i sprzyjającej włączeniu społecznemu transformacji energetycznej w przyszłość neutralną na rzecz klimatu oraz rozwiązania problemu ubóstwa energetycznego, w tym w Afryce.
Stany Zjednoczone zobowiązały się pomóc Europie w przypadku pojawienia się problemów z dostawami gazu za pomocą gazociągów. W tym celu USA rozmawiają ze swoimi partnerami na rynku LNG ws. zwiększenia wolumenów dostaw LNG do Europy.
UE i Stany Zjednoczone dostrzegają również rosnące zagrożenia cybernetyczne wobec infrastruktury energetycznej i planują dalszą współpracę, w tym w kontekście synchronizacji sieci elektroenergetycznych państw bałtyckich z europejską siecią kontynentalną.
Strony nie zgadzają się ponadto na wykorzystywanie energetyki jako broni politycznej i podtrzymują swoje wsparcie dla Ukrainy i Mołdawii, jako państw szczególnie narażonych na szantaż energetyczny.
Ponadto, według oświadczenia, Rada wspiera niezależne funkcjonowanie organów kontrolnych i regulacyjnych związanych z energetyką na Ukrainie.
Komisja Europejska/Mariusz Marszałkowski