icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Rekompensaty cen energii dla firm energochłonnych budzą wątpliwości Lewiatana

Bardzo istotny dla funkcjonowania przemysłu projekt ustawy o systemie rekompensat dla sektorów i podsektorów energochłonnych nie jest szeroko konsultowany – zwraca uwagę Konfederacja Lewiatan i jednocześnie zgłasza wątpliwości wobec zapisów zawartych w projekcie.

Konfederacja przypomina, że trwają prace nad projektem ustawy o systemie rekompensat dla sektorów i podsektorów energochłonnych, w związku z przenoszeniem kosztów uprawnień do emisji gazów cieplarnianych, ponoszonych przez wytwórców energii elektrycznej, na ceny energii dla odbiorców. Jednak jak zaznacza Lewiatan projekt ustawy, tak ważny dla rynku CO2, energii, gazu, czy zasad funkcjonowania przemysłu, nie jest szeroko konsultowany.

– Akt prawny, którego skutki gospodarcze są tak doniosłe (ok. 2 mld zł rocznie), powinien być poddany pełnym konsultacjom publicznym i uzgodnieniom międzyresortowym – mówi Dominik Gajewski, radca prawny, ekspert Konfederacji Lewiatan.

Zwraca ona również uwagę, że na liście sektorów energochłonnych zabrakło branży cementowej.

W ocenie Lewiatana projekt ustawy pozostaje w kolizji z ustawą o podatku akcyzowym w zakresie środków na rekompensaty z tytułu różnicy cen. Jak zwraca uwagę Konfederacja, jeżeli 80 proc. przychodów ze sprzedaży przez Polskę uprawnień do emisji CO2 w 2019 roku ma trafiać do Funduszu Wypłaty Różnicy Ceny na rekompensaty za stosowanie cen z roku 2018, to należy rozważyć i zweryfikować źródło pochodzenia 25 proc. przychodów. Jednocześnie według Lewiatana należy też określić w jakich relacjach pozostają te wielkości w porównaniu do 20 proc. środków na wyodrębnione subkonto, o których mowa w ustawie o podatku akcyzowym, a które miały być przeznaczone na zupełnie inne cele.

Według konfederacji wyjaśnienia wymaga również kwestia dlaczego maksymalna wysokość rekompensat jest wyliczana w oparciu o średnie ceny z notowań na rynkach CO2, a nie w oparciu o rzeczywiste ceny uzyskane przez Polskę ze sprzedaży przyznanej jej puli tych uprawnień w danym roku, poprzedzającym rok przyznania rekompensaty.

CIRE.PL

Bardzo istotny dla funkcjonowania przemysłu projekt ustawy o systemie rekompensat dla sektorów i podsektorów energochłonnych nie jest szeroko konsultowany – zwraca uwagę Konfederacja Lewiatan i jednocześnie zgłasza wątpliwości wobec zapisów zawartych w projekcie.

Konfederacja przypomina, że trwają prace nad projektem ustawy o systemie rekompensat dla sektorów i podsektorów energochłonnych, w związku z przenoszeniem kosztów uprawnień do emisji gazów cieplarnianych, ponoszonych przez wytwórców energii elektrycznej, na ceny energii dla odbiorców. Jednak jak zaznacza Lewiatan projekt ustawy, tak ważny dla rynku CO2, energii, gazu, czy zasad funkcjonowania przemysłu, nie jest szeroko konsultowany.

– Akt prawny, którego skutki gospodarcze są tak doniosłe (ok. 2 mld zł rocznie), powinien być poddany pełnym konsultacjom publicznym i uzgodnieniom międzyresortowym – mówi Dominik Gajewski, radca prawny, ekspert Konfederacji Lewiatan.

Zwraca ona również uwagę, że na liście sektorów energochłonnych zabrakło branży cementowej.

W ocenie Lewiatana projekt ustawy pozostaje w kolizji z ustawą o podatku akcyzowym w zakresie środków na rekompensaty z tytułu różnicy cen. Jak zwraca uwagę Konfederacja, jeżeli 80 proc. przychodów ze sprzedaży przez Polskę uprawnień do emisji CO2 w 2019 roku ma trafiać do Funduszu Wypłaty Różnicy Ceny na rekompensaty za stosowanie cen z roku 2018, to należy rozważyć i zweryfikować źródło pochodzenia 25 proc. przychodów. Jednocześnie według Lewiatana należy też określić w jakich relacjach pozostają te wielkości w porównaniu do 20 proc. środków na wyodrębnione subkonto, o których mowa w ustawie o podatku akcyzowym, a które miały być przeznaczone na zupełnie inne cele.

Według konfederacji wyjaśnienia wymaga również kwestia dlaczego maksymalna wysokość rekompensat jest wyliczana w oparciu o średnie ceny z notowań na rynkach CO2, a nie w oparciu o rzeczywiste ceny uzyskane przez Polskę ze sprzedaży przyznanej jej puli tych uprawnień w danym roku, poprzedzającym rok przyznania rekompensaty.

CIRE.PL

Najnowsze artykuły