Prof. Jan Szyszko, minister środowiska, oraz Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury i budownictwa, powiadomili, że skierują do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa ws. budowy ekranów akustycznych. W wielu przypadkach powstanie ekranów nie było racjonalnie i ekonomicznie uzasadnione, a ograniczenie hałasu przy uciążliwych trasach mogło zostać przeprowadzone w innej formie.
– „Razem z ministrem Andrzejem Adamczykiem składamy zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej w Warszawie w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa w związku z budową ekranów akustycznych w latach 2008 – 2012. Według raportu Najwyższej Izby Kontroli, który jest załącznikiem do zawiadomienia, budowa tych ekranów była często nieuzasadniona. Sprawa ta budzi również wątpliwości ze względu na brak uzasadnienia ekonomicznego i ekologicznego” – mówi minister Jan Szyszko.
Minister Szyszko podkreślił, że ekrany akustyczne były budowane mimo wielu wątpliwości zgłaszanych ówczesnym władzom. „Koszty budowy ekranów w latach 2008 – 2012 sięgają ponad 2,5 mld zł. Tymczasem hałas można ograniczać na wiele innych sposobów, jak ograniczenie prędkości, budowa wałów ziemnych, czy zmiana nawierzchni na cichszą. Przekazujemy sprawę do prokuratury – niech organy ścigania decydują, kto jest winien nieracjonalnemu wydawaniu pieniędzy na zbędne w wielu przypadkach ekrany. Przykłady takich nieuzasadnionych inwestycji znajdują się również w raporcie NIK” – mówi prof. Jan Szyszko. Minister podkreślił, że państwa europejskie mają znacznie ostrzejsze normy dot. hałasu niż Polska, mimo to, nie obserwujemy tam takiej ilości budowanych ekranów akustycznych.
Minister Jan Szyszko zaznaczył również, że sprawą nadmiernie budowanych ekranów akustycznych już w 2012 r., zgodnie z zapowiedzią ówczesnego premiera Donalda Tuska, miała zająć się prokuratura. „Do tej pory to się nie stało. Najwyższy czas, by złożyć zawiadomienie do prokuratury” – mówi minister Jan Szyszko.
Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury i budownictwa, podkreślił: „Sprawa budowy instalacji ochrony środowiska jest jedną z najważniejszych kwestii, jaka powinna towarzyszyć inwestycjom drogowym i kolejowym. Z drugiej strony te przedsięwzięcia, i te wydatki powinny być racjonalne. Te wydatki nie mogą przekraczać zdrowego rozsądku. Raport Najwyższej Izby Kontroli, który przywołuje minister Szyszko, wskazuje, między innymi, nie tylko zaniedbania i zaniechania, ale także te działania, które nie powinny być podejmowane w procesie budowy dróg”.
Podstawą zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa jest raport Najwyższej Izby Kontroli z 2013 r. Podkreśla on, że w czasie intensywnej budowy dróg przed Euro 2012 ekrany akustyczne były preferowaną metodą ochrony przed hałasem.
Źródło: Ministerstwo Środowiska