Kolejny z cyklu wywiad z kandydatami na prezydenta RP został przeprowadzony z Robertem Biedroniem, reprezentantem Lewicy. – W miejsce wypadających z systemu mocy węglowych w pierwszym rzędzie powinny wchodzić w maksymalnym zakresie odnawialne źródła energii. Absolutnym priorytetem jest odblokowanie inwestycji w wiatraki na lądzie, przygotowanie pakietu legislacyjnego umożliwiającego rozwój energetyki wiatrowej na morzu i dalsza promocja instalacji prosumenckich – przekonuje nasz rozmówca.
BiznesAlert.pl: Jakie wyzwania stoją według Pana przed polską energetyką w czasie następnej kadencji Prezydenta RP?
Robert Biedroń: Głównym wyzwaniem będzie opracowanie nowej strategii na energetyki po epidemii koronawirusa i po kryzysie gospodarczym. Cała gospodarka stanie przed koniecznością zmiany niektórych paradygmatów, w tym sektor energetyczny.
Jakie są Pana priorytety w energetyce?
Głównym priorytetem będzie stworzenie ponadpartyjnego porozumienia wokół Polityki energetycznej Polski do 2040 roku. Polityka ta musi powstać przy współudziale wszystkich sił parlamentarnych w Polsce. Jest to niezwykle ważne, by później mogła być realizowana niezależnie od tego, które partie mają większość w parlamencie.
Jakie jest Pana stanowisko w sprawie budowy elektrowni jądrowej w Polsce?
Sceptycznie podchodzę do wielomiliardowych inwestycji, których efekty będzie mogli zobaczyć za około 15 lat. Moim zdaniem wszelkie decyzje w tej sprawie powinna poprzedzić debata zakończona porozumieniem wszystkich opcji politycznych. Inaczej znowu znajdziemy się w sytuacji jak po 2010 roku, kiedy rząd Donalda Tuska powołał spółkę PGE EJ 1. Plany wtedy zarzucono, odkurzono je po 7 latach i teraz znowu schowano do szuflady.
Jaki udział powinna mieć energetyka węglowa w polski miksie energetycznym?
Kurczące się zasoby węgla brunatnego spowodują już w latach trzydziestych wypadnięcie z systemu około 9 GW mocy wytwórczych. Nie widzimy w działaniach rządu żadnych realnych propozycji uzupełnienia tej luki. Pomiędzy bajki można włożyć plany budowy nowych odkrywek, zarówno ze względu na opór lokalnych społeczności jak również opłacalność takich przedsięwzięć. Jednocześnie starzejące się bloki na węgiel kamienny także wymagają wymiany. W miejsce wypadających z systemu mocy węglowych w pierwszym rzędzie powinny wchodzić w maksymalnym zakresie odnawialne źródła energii. Absolutnym priorytetem jest odblokowanie inwestycji w wiatraki na lądzie, przygotowanie pakietu legislacyjnego umożliwiającego rozwój energetyki wiatrowej na morzu i dalsza promocja instalacji prosumenckich.
W jaki sposób należy rozwiązać problem rosnących cen energii dla gospodarstw domowych?
Po kryzysie będziemy potrzebowali wielu inwestycji. Zainwestujmy w domowe instalacje fotowoltaiczne, inne źródła rozproszone, w sieci prosumenckie. Własna produkcja energii zmniejszy zapotrzebowanie zewnętrzne, co przełoży się na spadek wydatków na energię elektryczną.
Czy Polska powinna przyłączyć się do wysiłków unijnych na rzecz ograniczenia emisji CO2 w ramach Europejskiego Zielonego Ładu?
Uparty sprzeciw Polski już kosztuje nas miliardy euro. Uczestnictwo w Zielonym Ładzie to nie tylko lepsza przyszłość po jego realizacji – to także większe środki tu i teraz.
Jakie jest Pana stanowisko w sprawie umowy gazowej z Rosją po 2022 roku, kiedy wygaśnie kontrakt jamalski? Czy Polska powinna dalej kupować gaz z Rosji, czy też całkowicie z niego zrezygnować?
Decyzję z tym zakresie należy uzależnić od nowych kontraktów i perspektyw dostaw do gazoportów w Świnoujściu i Gdańsku.
Rozmawiał Mariusz Marszałkowski