10 lub 13 grudnia ma odbyć się głosowanie Kongresu w sprawie propozycji nowego budżetu obronnego Pentagonu pozbawionej zapisów o nowych sankcjach wobec rosyjskiego gazociągu Nord Stream 2. Rośnie grupa senatorów pragnących przełamać opór prezydenta, który nie chce uderzyć w Niemcy nowymi restrykcjami wobec Rosji.
Propozycja poprawki autorstwa republikanina Jima Rischa zakłada wpisanie do budżetu obronnego NDAA 2021 zapisów o sankcjach wobec operatora Nord Stream 2 AG oraz firm wspierających budowę, ubezpieczenie i certyfikację tego gazociągu. Jeżeli w Senacie powstanie większość popierająca to rozwiązanie, może przełamać ewentualne weto prezydenta Joe Bidena i zmusić go do przyjęcia nowych sankcji.
Biden nie chce jednak ich wprowadzać ze względu na relacje z Niemcami. Biały Dom komunikował, że popiera obostrzenia odstraszające Rosję przed agresją na Ukrainie, ale nie takie, które podważyłyby relacje transatlantyckie, czyli te z Niemcami. Rząd niemiecki stworzył dokument non-paper, w którym przekonywał, iż projekt Nord Stream 2 nie stanowi zagrożenia dla Ukrainy dopóki zostaną zapewnione gwarancję przesyłu gazu przez jej terytorium po 2024 roku. Układ USA-Niemcy z lipca 2021 roku zakłada zapewnienie takich gwarancji oraz wprowadzenie sankcji wobec Rosji jeśli użyje gazu jako broni. Rosjanie ograniczyli dostawy gazu do Europy w celu wymuszenia Nord Stream 2, ale nie sprowokowali tym samym nowych sankcji.
Teraz USA przekonują, że Niemcy mają sposób na zatrzymanie dostaw przez Nord Stream 2, jeżeli Rosjanie dokonają nowej agresji na Ukrainę. Nie jest jasne, czy do układu z lipca został dołączony tajny protokół regulujący to zagadnienie.
NBC News/Wojciech Jakóbik