Sankcje na ropę z Rosji są problemem… Iranu

4 lipca 2022, 13:30 Alert

Przemysł naftowy Iranu cierpi w związku z faktem odwracania się tradycyjnych klientów na ropę rosyjską i szukania alternatywy poprzez zwiększenie dostaw ropy Urals m.in do Chin.

Flaga Iranu. Źródło: Flickr
Flaga Iranu. Źródło: Flickr

Iran dotychczas ze względu na sankcje zachodnie sprzedawał ropę głównie do Chin. Teraz ze względu na większą podaż ropy rosyjskiej na tym rynku, musi udzielać chińskim klientom jeszcze wyższych zniżek na ropę, aby nie zostać w pełni wypchniętym z rynku chińskiego, który jest jednym z niewielu dostępnych dla irańskiej ropy przez sankcje międzynarodowe.

Według Bloomberga, Iran dziennie eksportuje do Chin 700 tys. baryłek ropy. Obecnie część z dostaw zostało zastąpione jeszcze tańszą ropą rosyjską. Według handlowców, irańska ropa została wyceniona na prawie 10 dolarów za baryłkę poniżej kontraktów terminowych Brent, aby zrównać ją z cenami ropy Urals, której dostawy mają trafić do Chin w sierpniu. Dla porównania, zniżka w stosunku do ropy Brent przed rosyjską inwazją wynosiła 4-5 dolarów. 

Niezależne chińskie rafinerie są głównymi nabywcami rosyjskiej i irańskiej ropy, a tanie dostawy są dla nich bardzo ważne, ponieważ zakłady te są ograniczone przepisami dotyczącymi eksportu paliw, w przeciwieństwie do państwowych przetwórców. Mniejsze rafinerie mogą zaopatrywać jedynie rynek krajowy, którego konsumpcja znacznie spadła w wyniku bardzo ostrych restrykcji wprowadzonych w związku z kolejną falą koronawirusa na początku bieżącego roku. To uderzyło w ich przepływy finansowe.

Bloomberg/Mariusz Marszałkowski

Administracja Bidena opóźnia plan wydobycia gazu i ropy na morzach