Wzrost ceny ropy naftowej wywołany rosnącym napięciem w relacjach USA i Iranu oraz kryzysem w Wenezueli pomaga Rosji.
Lepsze wyniki Rosnieftu
Cena ropy Brent przekroczyła 77 dolarów wobec około 50 dolarów na początku roku. W minionym kwartale średnia cena ropy Urals była wyższa o 7,8 procent w stosunku do czwartego kwartału zeszłego roku i o 24,8 procent wyższa rok do roku. Rosnieft obniżył wydobycie ropy do 4,57 mln baryłek, czyli o 1,2 procent rok do roku ze względu na porozumienie naftowe krajów OPEC+, które zobowiązuje uczestników, w tym Rosję, do ograniczenia produkcji.
Rosja zmaga się z sankcjami
Prezes Rosnieftu poinformował mimo to o poprawie kondycji finansowej poprzez zmniejszenie zobowiązań finansowych o 49 procent. Korzystna cena ropy naftowej ma przynieść dalszą poprawę pomimo sankcji zachodnich wobec firmy i jej prezesa – Igora Sieczina – wprowadzonych ze względu na nielegalne działania Rosji na Ukrainie. Ekonomiści kartelu OPEC przewidują wzrost gospodarczy w Rosji w tym roku na poziomie 1,8 procent PKB. Prezydent Rosji Władimir Putin zapowiedział, że jednym ze sposobów na zwalczanie sankcji mają być nowe umowy gospodarcze z Chinami i Iranem.
OilPrice.com/Wojciech Jakóbik