Rosja znów mataczy a na rynku jest coraz więcej ropy

1 marca 2024, 06:00 Alert

Ropa tanieje ze względu na perspektywę wyższej podaży dzięki rewolucji łupkowej w USA, większemu wydobyciu kartelu naftowego i matactwom Rosji w relacjach z Arabią.

Źródło: pxhere.com

Dane Reutersa pokazują, że kraje OPEC wydobyły 26,42 mln baryłek dziennie ropy w lutym. To wzrost o 90 tysięcy. Wydobycie w USA jest rekordowe i sięga powyżej 13 mln baryłek dziennie. Według Bloomberga Rosja zwiększa zamiast zmniejszać dostawy, znów klucząc w układzie z Arabią Saudyjską.

Dostawy morskie ropy z Rosji do 25 lutego 2024 roku sięgnęły 3,5 mln baryłek dziennie. To wzrost o 365 tysięcy w stosunku do tygodnia wcześniej. Średnia miesięczna wzrosła według Bloomberga o 210 tysięcy baryłek dziennie do 3,48 mln baryłek. To maksimum od listopada 2023 roku.

Wzrost eksportu wynikał z zastąpienia blokowanych dostaw ropy Sokol z Sachalina eksportem przez ropociąg ESPO (Syberia Wschodnia-Ocean Spokojny). Agencja Bloomberg stawia tezę, że Rosjanie naruszają suplement do porozumienia naftowego OPEC+ o ograniczeniu podaży zawarty z Arabią Saudyjską i zakładający obniżenie eksportu o 500 tysięcy baryłek dziennie. Eksport z Rosji w tygodniu do 25 lutego był wyższy o 215 tysięcy baryłek a w ostatnich czterech tygodniach o 190 tysięcy baryłek wyższy.

Ropa z Rosji trafiała głównie do Azji (3,02 mln baryłek w porównaniu do 2,85 mln tydzień wcześniej) – do Chin (1,45 mln) oraz Indii (905 tysięcy). Około 540 tysięcy baryłek zostało przeładowane w Kanale Sueskim albo Korei Południowej, a ostatecznie prawdopodobnie też trafiło do Azji. Jednakże dostawy mieszanki Sokol są zablokowane przez niedobór tankowców oraz problemy z odbiorem w Indiach. Co najmniej 14 tankowców z tą mieszanką czeka na rozstrzygnięcie. Powodem może być obawa Indii przed sankcjami USA oraz spór o cenę dostaw z Rosji.

Jedyny kraj europejski odbierający ropę Rosji to Turcja sprowadzająca 417 tysięcy baryłek ropy dziennie w porównaniu do 390 tysięcy baryłek tydzień wcześniej.

Ropa Brent kosztuje około 82 dolary za baryłkę po spadku z około 83 dolarów. Ropa Urals kosztuje 74,5 dolara za baryłkę. Cena maksymalna narzucona sankcjami Zachodu to 60 dolarów.

Reuters / Bloomberg / Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Kryzys paliwowy w reżimie naftowym na który nie pomoże sojusz Arabii i Rosji (ANALIZA)