(Vestifinance.ru/Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik)
Jak poinformowała spółka Saudi Aramco Arabia Saudyjska podniosła cenę w kontraktach na dostawy ropy naftowej w lutym dla azjatyckich odbiorców. Ceny dostaw z Arabii Saudyjskiej dla odbiorców z Europy zostały obniżone o 60 centów.
Cena baryłki ropy wzrosła o 60 centów i teraz dyskont w stosunku do mieszanki Oman/Dubai wynosi 80 centów. Notabene już drugi miesiąc z rzędu Saudyjczycy podnoszą cenę dla rynku azjatyckiego, który jest kluczowy dla państw Zatoki Perskiej. Odpowiada on za ok. 60 procent całkowitego eksportu Arabii Saudyjskiej oraz ok. 90 procent eksportu Iranu.
[tt] Ceny dostaw z Arabii Saudyjskiej dla odbiorców z Europy zostały obniżone o 60 centów [/tt] . Saudyjczycy są gotowi do sprzedaży surowca Staremu Kontynentowi o 4,85 dolarów taniej od Brent. Należy zauważyć, że po ogłoszeniu tej decyzji wartość baryłki Brent zaczęła spadać, osiągając poziom ok. 36,40 dolarów za baryłkę.
[tt] Trwa walka o dominację na europejskim rynku naftowym pomiędzy Arabią Saudyjską, a Rosją [/tt] , którą Rijad chce zakończyć swoim zwycięstwem. Prezes Rosnieftu Igor Sieczin mówił, że Arabia Saudyjska ,,prowadzi aktywny dumping” w zakresie cen ropy, wchodząc nawet na polski rynek.
Warto przypomnieć, że [tt] Polska może podpisać kontrakt długoterminowy z Arabią Saudyjską na dostawy ropy [/tt] . Nie wiadomo jednak kiedy mogłoby do tego dojść. Na początku listopada, w Gdańsku, polska spółka PKN Orlen otrzymała od Saudyjczyków dostawę 100 tys. ton ropy. Mogła być pierwszym krokiem do podpisania z Rijadem długoterminowej umowy.
Czemu Orlen nie rezygnuje dzisiaj z dostaw z Rosji? Zmniejszanie udziału rosyjskiej ropy w portfelu dostaw do Polski nie będzie natychmiastowe, bo wymaga przygotowań po stronie polskiej i saudyjskiej. Saudyjczycy przenoszą punkt przeładunkowy z Holandii do Egiptu. Polacy muszą przygotować bazę zbiornikową w Płocku.
Czytaj więcej: