Rosja ustępuje Białorusi w sprawie ceny ropy, ale spór o gaz trwa

21 grudnia 2020, 07:45 Alert

Ambasador Rosji na Białorusi Dmitrij Mezencew obiecał, że Rosja uwzględni prośbę Białorusi o przedstawienie preferencyjnej ceny dostaw ropy w 2021 roku. Utrzymuje się jednak spór o cenę dostaw gazu rosyjskiego na Białoruś.

Aleksandr Łukaszenko. Fot. Flickr
Aleksandr Łukaszenko. Fot. Flickr

– Prośba władz białoruskich została wzięta pod uwagę w stu procentach – zapewnił dyplomata. Z tego względu cena dostaw ropy rosyjskiej na Białoruś w 2021 roku ma być preferencyjna z zastrzeżeniem, że bierze pod uwagę notowania surowca na rynkach zagranicznych. Ambasador przekonywał także, że spory o cenę dostaw gazu na Białoruś są również do rozstrzygnięcia, bo są nieraz wyższe, a innym razem niższe od tych, które są notowane na rynku europejskim. Zastrzegł jednak, że bez połączenia rynków gazu Białorusi i Rosji (na które liczy Moskwa) różnice zdań są nadal prawdopodobne.

Spór o cenę dostaw ropy z 2019 roku doprowadził w 2020 roku do zatrzymania ich w styczniu i wznowienia w marcu po nowych negocjacjach Mińska i Moskwy. Nastąpił potem kryzys zanieczyszczonej ropy, kiedy zła jakość dostaw z Rosji zmusiła odbiorców europejskich, w tym Białoruś, do czasowego wstrzymania przesyłu przez Ropociąg Przyjaźń.

Spór o cenę dostaw gazu w 2021 roku nie został rozstrzygnięty pomimo spotkania przedstawicieli Gazpromu z Białorusinami opisanego w Biznesalert.pl. Mińsk nie jest zadowolony z oferty w umowie długoterminowej z Rosjanami, bo odbiega ona od niskich cen na rynkach spotowych w Europie.

Neftegaz/Wojciech Jakóbik

Marszałkowski: Łukaszenka jeszcze poczeka na rachunek z Moskwy