Rosja chce od Trumpa wycofania wschodniej flanki

18 listopada 2016, 14:00 Alert

Nie ustają komentarze po wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Znany z kontrowersyjnych wypowiedzi Dmitrij Pieskow, rzecznik Władimira Putina powiedział, że po objęciu urzędu Donald Trump mógłby podnieść poziom zaufania w stosunkach z Rosją. Powinien przekonać kierownictwo NATO, by zaprzestać ekspansji, a jeszcze lepiej – wycofać wojska spod rosyjskiej granicy – informuje agencja AP cytowana przez serwis cnbc.com.

Dmitrij Pieskow stwierdził w wywiadzie dla agencji prasowej The Associated Press, że to mogłoby doprowadzić do czegoś w rodzaju odprężenia w Europie. Niestety, Rosja widzi, że Sojusz coraz bardziej pręży muskuły i zbliża się do jej granic.

Dmitrij Pieskow. Fot. Twitter
Dmitrij Pieskow. Fot. Twitter

Podczas Szczytu NATO w lipcu tego roku postanowiono wysłać żołnierzy do Polski, Estonii, Łotwy i Litwy w reakcji na rosnące napięcie w tym regionie. Tymczasem Donald Trump oceniał Putina jako silnego przywódcę. Sugerował też, że Stany Zjednoczone nie powinny się angażować tak bardzo na Starym Kontynencie. Prezydent elekt mówi, że NATO powstało w odpowiedzi na zagrożenie (Związek Sowiecki), którego już nie ma. Nazwał też Sojusz przestarzałym i kiepskim interesem dla Ameryki. Twierdzi również, że USA mają za mało korzyści z tej starej organizacji, która jest zakotwiczona w Europie, ale wiodącą rolę odgrywają Stany Zjednoczone, czytamy w artykule.

Dmitrij Pieskow, uważany za jednego z najbliższych współpracowników Putina, nazwał Pakt Północnoatlantycki instrumentem konfrontacji. W sytuacji, gdy te siły są ciągle rozbudowywane i zbliżają się do granic Rosji, nie czujemy się bezpieczni. I oczywiście będziemy musieli podjąć kroki, by się temu przeciwstawić. Za przedsięwzięcia budujące zaufanie uznał ograniczenie albo wycofanie sił NATO. To powinno załagodzić sytuację.

Obserwatorzy zwracają uwagę, że Dmitrij Pieskow bardzo rzadko podróżuje za granicę, nie towarzysząc Władimirowi Putinowi. Ale tym razem przybył do Nowego Jorku jako członek Rady Rosyjskiej Federacji Szachowej. Uczestniczył w otwarciu meczu o mistrzostwo świata między Rosjaninem Siergiejem Kariakinem a Norwegiem Magnusem Carlsenem.

AP/cnbc.com