Wtopa naftowa Putina. Dziura budżetowa Rosji dalej rośnie

15 maja 2023, 06:30 Alert

Ministerstwo finansów Rosji przyznaje, że podwyżka podatku od wydobycia zakomenderowana przez Władimira Putina nie pomogła zwiększyć przychodów budżetowych spadających przez coraz mniejsze przychody ze sprzedaży węglowodorów.

Prezydent Rosji Władimir Putin. Fot. Kremlin.ru
Prezydent Rosji Władimir Putin. Fot. Kremlin.ru

Podwyżka podatków wprowadzona dekretem prezydenta Władimira Putina obowiązuje od kwietnia w celu podniesienia przychodów spadających przez sankcje zachodnie oraz kurczące się rynki zbytu gazu oraz ropy na Zachodzie. Zakłada zamianę punktu odniesienia wyliczeń wysokości podatku z mieszanki ropy Urals na europejską Brent, która jest notowana wyżej.

Pomimo podwyżki podatku producenci ropy i gazu zapłacili mniej, a zatem 647 mld rubli w kwietniu wobec 688 mld rubli w marcu. Eksperci wskazują, że te podmioty będą miały mniej pieniędzy na inwestycje niezbędne do podtrzymania wydobycia węglowodorów, które także spada w Rosji. Budżet rosyjski zanotował deficyt 2,4 bln rubli w pierwszym kwartale 2023 roku i 3,4 bln rubli z końcem kwietnia.

Rosjanie przestali publikować dane o wydobyciu oraz eksporcie węglowodorów od kwietnia. Od inwazji Rosji na Ukrainę wydobycie gazu i ropy rosyjskiej spada przez kurczące się rynki zbytu na Zachodzie. Rosnąca dziura budżetowa jest zasypywana z petrodolarów zgromadzonych w Funduszu Bogactwa Narodowego, który opiewał w kwietniu na 154,5 mld dolarów. Ministerstwo finansów Rosji wydało w 2022 roku 2,97 bln rubli z tego funduszu na usuwanie dziury budżetowej. Wydało w marcu 137,1 mld rubli z tego źródła.

Upstream Online / Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Dzień Zwycięstwa pod znakiem implozji energetycznej Rosji (ANALIZA)