icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

RAPORT: Sankcje działają. Rosyjska gospodarka powoli umiera

Kreml był przekonany, że rozpoczynając inwazję na Ukrainę Zachód powstrzyma się od reakcji w obawie przed atakiem na kolejne europejskie kraje. Tak się jednak nie stało. Bezprecedensowe sankcje nałożone przez Unię Europejską i Stany Zjednoczone powoli, ale skutecznie dławią rosyjską gospodarkę.

Zachodnie sankcje sprawiły, że Rosja utraciła swoje rynki zbytu ropy i gazu, co ma przełożenie na niższe przychody budżetowe i spadek PKB.  Kreml stara się ratować sytuację poprzez nakładanie nowych podatków na sektor energetyczny, jednak trudności w kraju narastają i nie ma perspektyw na poprawę.

Kryzys paliwowy w Rosji

Produkcja benzyny w Rosji rzekomo rośnie, ale faktyczny niedobór benzyny na rynku hurtowym został zgłoszony przez Agencję Reutera oraz źródła branżowe. Mimo twierdzeń rządu o budowie „awaryjnej rezerwy” benzyny o pojemności 2 milionów ton przed sezonowymi naprawami rafinerii ropy naftowej, paliwo to nie trafiło na rynek, gdy rafinerie zostały zamknięte w celu konserwacji.

Od początku roku giełdowe ceny benzyny w Rosji wzrosły o ponad 70 procent i pod koniec czerwca przepisały historyczne rekordy — 58711 rubli (2667 zł) za tonę Regular-92 i prawie 2998 zł i 59 gr za tonę Premium-95.

Według informacji, zapasy benzyny istniały tylko na papierze. W czerwcu całkowity wolumen początkowej sprzedaży benzyny na giełdzie był o 22 procent niższy niż w poprzednim roku, a sprzedaż AI-92 spadła o 32 procent.

Według handlowców i źródeł branżowych, mimo twierdzeń rządu o wzroście produkcji benzyny, rzeczywisty niedobór wystąpił na rynku hurtowym. Istnieją teorie, według których duże koncerny naftowe celowo ograniczają dostępne ilości benzyny, aby jeszcze bardziej podnieść ceny. Firmy naftowe potrzebują wyższych cen benzyny, aby zrekompensować gwałtowne obniżki płatności z budżetu. Istnieje również teoria, że rząd wprowadził mechanizm tłumienia, który zmusza firmy naftowe do płacenia różnicy między krajowymi cenami benzyny a cenami eksportowymi, lub odwrotnie, w zależności od opłacalności sprzedaży krajowej.

Produkcja krajowa spada

Rosjanie odnotowują wzrost wskaźników gospodarczych przez aktywność związaną z inwazją na Ukrainie, ale faktyczny silnik wzrostu w postaci eksportu węglowodorów się zaciera.

Według danych Rosstatu produkt krajowy brutto Rosji spadł o 1,8 procent w pierwszym kwartale 2023 roku rok do roku. Spadek w całym 2022 roku sięgnął 2,1 procent, ale Rosjanie liczą na wzrost o 2 procent w tym roku.

Warto zaznaczyć, że dane statystycznej z Rosji nie są wiarygodne. Jednakże widoczny spadek PKB jest według Aleksandra Isakowa z Bloomberg Economics skutkiem spadku eksportu netto pięć punktów procentowych oraz rozbieżności statystycznej (minus pół punktu). Warto przypomnieć, że Rosjanie eksportują głównie gaz i ropę, a spadek przychodów z tego tytułu sięgnął 47 procent w pierwszym półroczu 2023 roku.

Isakow cytowany przez Kommiersant przewiduje, że PKB Rosji wzrośnie w 2023 roku o 1,5-1,7 procent a w drugiej połowie roku spadnie przez niższe wydatki budżetowe oraz niższe wydobycie ropy. Jednak konsensus ekonomistów ankietowanych przez Focus Economics zapowiada wzrost zerowy albo o 0,8 procent.

Zyski ze sprzedaży węglowodorów spadają

Rosjanie stracili w pierwszym półroczu tego roku połowę przychodów ze sprzedaży ropy i gazu przez sankcje zachodnie za inwazję na Ukrainie oraz kurczące się rynki zbytu na Zachodzie.

Przychody Rosji ze sprzedaży gazu i ropy w okresie styczeń-czerwiec 2023 roku spadły o 47 procent, osiągając 3,38 biliona rubli (37,4 miliarda dolarów). W czerwcu zyski z sprzedaży węglowodorów spadły o 26,4 procent rok do roku do 528,6 miliarda rubli. Przyczynami spadku są obniżenie cen surowców oraz zmniejszenie rynków zbytu.

Deficyt budżetowy wyniósł 42 miliardy dolarów w pierwszych pięciu miesiącach 2023 roku, a Rosja korzysta z Funduszu Bogactwa Narodowego do uzupełnienia braków. Przewiduje się dalszy spadek przychodów ze sprzedaży węglowodorów o 23 procent w 2023 roku, przy deficycie wynoszącym 3 biliony rubli.

Rosyjski rząd ratuje budżet uderzając w fundamenty królestwa petrodolarów

Rosyjski resort finansów przygotował poprawki do przepisów podatkowych w sektorze naftowym, których szczegóły zostały opisane przez Kommiersant. Nowe przepisy zakładają dwukrotny spadek wsparcia dla sektora wydobycia do końca 2026 roku.

W wyniku tych zmian opłaty amortyzacyjne za sprzedawane paliwa przez spółki naftowe spadną od września 2023 roku do końca 2026 roku. To zmniejszy dochody firm, ale przyniesie oszczędności budżetowi w wysokości około 60 miliardów rubli miesięcznie. Jednakże firmy otrzymają mniejsze rekompensaty za sprzedaż paliw na rynku rosyjskim po regulowanych cenach, zamiast sprzedaży na eksport.

Podatek będzie również wyliczany w odniesieniu do ceny mieszanek ropy Brent i Urals, z uwzględnieniem maksymalnej różnicy wynoszącej 20 dolarów. To oznacza, że podstawa podatkowa i przychody budżetowe będą większe.

Te zmiany mają pomóc rosyjskiemu budżetowi oszczędzać w trudnym okresie deficytu wywołanego utratą połowy przychodów z gazu i ropy. Jednakże, spółki wydobywcze zostaną dodatkowo obciążone, co ograniczy ich możliwości inwestycyjne w podtrzymanie poziomu wydobycia. W kwietniu już zanotowano spadek o 300 tysięcy baryłek dziennie. Dane dotyczące sektora naftowego zostały utajnione po inwazji Rosji na Ukrainę.

Kreml nakłada podatki na sektor energetyczny, by ratować budżet

Źródła Kommiersanta w rządzie rosyjskim przekonują, że rozważa on wpływ podatku od nadmiarowych przychodów (windfall tax) na możliwości inwestycyjne podmiotów nim objętych, jak Rosenergoatom, Inter RAO czy Rosseti. Chodzi głównie o modernizację starych elektrociepłowni oraz elektryfikację we wschodniej części kraju.

Elektroenergetyka w Rosji ma zapłacić windfall tax, aby budżet rosyjski doświadczony przez sankcje i utratę rynków zbytu węglowodorów zyskał do 25 mld rubli. Będzie przez to pozbawiony środków na inwestycje, jak te uniezależniające go od Zachodu po sankcjach.

Przychody budżetowe Rosji spadły w pierwszym kwartale 2023 roku o 21 procent w porównaniu z analogicznym okresem 2022 roku. W tym samym porównaniu przychody ze sprzedaży gazu i ropy zmalały o 49 procent. To skutek sankcji zachodnich ograniczających przychody Rosjan, jak cena maksymalna dostaw ropy, a także utraty rynków zbytu na Zachodzie po odwrocie od surowców rosyjskich w wyniku inwazji Rosji na Ukrainie.

Opracował Jacek Perzyński

Rosja zmaga się z kryzysem…paliwowym

Połowa strumienia petrodolarów Rosji już wyparowała

Rosję napędza wojna, bo jej silnik naftowy imploduje

Rosja ratuje budżet uderzając w fundamenty królestwa petrodolarów

Kreml oskubie energetykę, by ratować budżet i będzie mu ciężej o uniezależnienie od Zachodu

Kreml był przekonany, że rozpoczynając inwazję na Ukrainę Zachód powstrzyma się od reakcji w obawie przed atakiem na kolejne europejskie kraje. Tak się jednak nie stało. Bezprecedensowe sankcje nałożone przez Unię Europejską i Stany Zjednoczone powoli, ale skutecznie dławią rosyjską gospodarkę.

Zachodnie sankcje sprawiły, że Rosja utraciła swoje rynki zbytu ropy i gazu, co ma przełożenie na niższe przychody budżetowe i spadek PKB.  Kreml stara się ratować sytuację poprzez nakładanie nowych podatków na sektor energetyczny, jednak trudności w kraju narastają i nie ma perspektyw na poprawę.

Kryzys paliwowy w Rosji

Produkcja benzyny w Rosji rzekomo rośnie, ale faktyczny niedobór benzyny na rynku hurtowym został zgłoszony przez Agencję Reutera oraz źródła branżowe. Mimo twierdzeń rządu o budowie „awaryjnej rezerwy” benzyny o pojemności 2 milionów ton przed sezonowymi naprawami rafinerii ropy naftowej, paliwo to nie trafiło na rynek, gdy rafinerie zostały zamknięte w celu konserwacji.

Od początku roku giełdowe ceny benzyny w Rosji wzrosły o ponad 70 procent i pod koniec czerwca przepisały historyczne rekordy — 58711 rubli (2667 zł) za tonę Regular-92 i prawie 2998 zł i 59 gr za tonę Premium-95.

Według informacji, zapasy benzyny istniały tylko na papierze. W czerwcu całkowity wolumen początkowej sprzedaży benzyny na giełdzie był o 22 procent niższy niż w poprzednim roku, a sprzedaż AI-92 spadła o 32 procent.

Według handlowców i źródeł branżowych, mimo twierdzeń rządu o wzroście produkcji benzyny, rzeczywisty niedobór wystąpił na rynku hurtowym. Istnieją teorie, według których duże koncerny naftowe celowo ograniczają dostępne ilości benzyny, aby jeszcze bardziej podnieść ceny. Firmy naftowe potrzebują wyższych cen benzyny, aby zrekompensować gwałtowne obniżki płatności z budżetu. Istnieje również teoria, że rząd wprowadził mechanizm tłumienia, który zmusza firmy naftowe do płacenia różnicy między krajowymi cenami benzyny a cenami eksportowymi, lub odwrotnie, w zależności od opłacalności sprzedaży krajowej.

Produkcja krajowa spada

Rosjanie odnotowują wzrost wskaźników gospodarczych przez aktywność związaną z inwazją na Ukrainie, ale faktyczny silnik wzrostu w postaci eksportu węglowodorów się zaciera.

Według danych Rosstatu produkt krajowy brutto Rosji spadł o 1,8 procent w pierwszym kwartale 2023 roku rok do roku. Spadek w całym 2022 roku sięgnął 2,1 procent, ale Rosjanie liczą na wzrost o 2 procent w tym roku.

Warto zaznaczyć, że dane statystycznej z Rosji nie są wiarygodne. Jednakże widoczny spadek PKB jest według Aleksandra Isakowa z Bloomberg Economics skutkiem spadku eksportu netto pięć punktów procentowych oraz rozbieżności statystycznej (minus pół punktu). Warto przypomnieć, że Rosjanie eksportują głównie gaz i ropę, a spadek przychodów z tego tytułu sięgnął 47 procent w pierwszym półroczu 2023 roku.

Isakow cytowany przez Kommiersant przewiduje, że PKB Rosji wzrośnie w 2023 roku o 1,5-1,7 procent a w drugiej połowie roku spadnie przez niższe wydatki budżetowe oraz niższe wydobycie ropy. Jednak konsensus ekonomistów ankietowanych przez Focus Economics zapowiada wzrost zerowy albo o 0,8 procent.

Zyski ze sprzedaży węglowodorów spadają

Rosjanie stracili w pierwszym półroczu tego roku połowę przychodów ze sprzedaży ropy i gazu przez sankcje zachodnie za inwazję na Ukrainie oraz kurczące się rynki zbytu na Zachodzie.

Przychody Rosji ze sprzedaży gazu i ropy w okresie styczeń-czerwiec 2023 roku spadły o 47 procent, osiągając 3,38 biliona rubli (37,4 miliarda dolarów). W czerwcu zyski z sprzedaży węglowodorów spadły o 26,4 procent rok do roku do 528,6 miliarda rubli. Przyczynami spadku są obniżenie cen surowców oraz zmniejszenie rynków zbytu.

Deficyt budżetowy wyniósł 42 miliardy dolarów w pierwszych pięciu miesiącach 2023 roku, a Rosja korzysta z Funduszu Bogactwa Narodowego do uzupełnienia braków. Przewiduje się dalszy spadek przychodów ze sprzedaży węglowodorów o 23 procent w 2023 roku, przy deficycie wynoszącym 3 biliony rubli.

Rosyjski rząd ratuje budżet uderzając w fundamenty królestwa petrodolarów

Rosyjski resort finansów przygotował poprawki do przepisów podatkowych w sektorze naftowym, których szczegóły zostały opisane przez Kommiersant. Nowe przepisy zakładają dwukrotny spadek wsparcia dla sektora wydobycia do końca 2026 roku.

W wyniku tych zmian opłaty amortyzacyjne za sprzedawane paliwa przez spółki naftowe spadną od września 2023 roku do końca 2026 roku. To zmniejszy dochody firm, ale przyniesie oszczędności budżetowi w wysokości około 60 miliardów rubli miesięcznie. Jednakże firmy otrzymają mniejsze rekompensaty za sprzedaż paliw na rynku rosyjskim po regulowanych cenach, zamiast sprzedaży na eksport.

Podatek będzie również wyliczany w odniesieniu do ceny mieszanek ropy Brent i Urals, z uwzględnieniem maksymalnej różnicy wynoszącej 20 dolarów. To oznacza, że podstawa podatkowa i przychody budżetowe będą większe.

Te zmiany mają pomóc rosyjskiemu budżetowi oszczędzać w trudnym okresie deficytu wywołanego utratą połowy przychodów z gazu i ropy. Jednakże, spółki wydobywcze zostaną dodatkowo obciążone, co ograniczy ich możliwości inwestycyjne w podtrzymanie poziomu wydobycia. W kwietniu już zanotowano spadek o 300 tysięcy baryłek dziennie. Dane dotyczące sektora naftowego zostały utajnione po inwazji Rosji na Ukrainę.

Kreml nakłada podatki na sektor energetyczny, by ratować budżet

Źródła Kommiersanta w rządzie rosyjskim przekonują, że rozważa on wpływ podatku od nadmiarowych przychodów (windfall tax) na możliwości inwestycyjne podmiotów nim objętych, jak Rosenergoatom, Inter RAO czy Rosseti. Chodzi głównie o modernizację starych elektrociepłowni oraz elektryfikację we wschodniej części kraju.

Elektroenergetyka w Rosji ma zapłacić windfall tax, aby budżet rosyjski doświadczony przez sankcje i utratę rynków zbytu węglowodorów zyskał do 25 mld rubli. Będzie przez to pozbawiony środków na inwestycje, jak te uniezależniające go od Zachodu po sankcjach.

Przychody budżetowe Rosji spadły w pierwszym kwartale 2023 roku o 21 procent w porównaniu z analogicznym okresem 2022 roku. W tym samym porównaniu przychody ze sprzedaży gazu i ropy zmalały o 49 procent. To skutek sankcji zachodnich ograniczających przychody Rosjan, jak cena maksymalna dostaw ropy, a także utraty rynków zbytu na Zachodzie po odwrocie od surowców rosyjskich w wyniku inwazji Rosji na Ukrainie.

Opracował Jacek Perzyński

Rosja zmaga się z kryzysem…paliwowym

Połowa strumienia petrodolarów Rosji już wyparowała

Rosję napędza wojna, bo jej silnik naftowy imploduje

Rosja ratuje budżet uderzając w fundamenty królestwa petrodolarów

Kreml oskubie energetykę, by ratować budżet i będzie mu ciężej o uniezależnienie od Zachodu

Najnowsze artykuły