AlertEnergetykaRopaSurowce

Rosja osiągnęła historyczny szczyt wydobycia ropy naftowej

Siedziba OPEC fot. Patrycja Rapacka/BiznesAlert.pl

Siedziba OPEC fot. Patrycja Rapacka/BiznesAlert.pl

Według informacji Bloomberga, Rosja w ubiegłym roku wydobyła 560,2 mln ton ropy, co stanowi wzrost o 0,8 procent w stosunku do 2018 roku. Zgodnie z wyliczeniami, jest to 11,25 mln baryłek ropy dziennie. To rekord, nienotowany od czasu upadku ZSRS, kiedy w 1987 roku według danych BP Plc, średnie dzienne wydobycie wynosiło 11.42 mln baryłek. 

Ograniczenia i wpływ na globalne ceny

Jest to o tyle interesujące, gdyż Rosja od 2017 roku jest częścią układu OPEC plus, który nakłada na poszczególnych sygnatariuszy paktu ograniczenia w wydobyciu ropy, aby wpłynąć na globalne ceny tego surowca. W przypadku Rosji, od października 2018 roku zgodziła się ona na cięcie wydobycia w wysokości 228 tys. baryłek ropy dziennie, jednak według informacji podawanych przez Bloomberg, podczas dziewięciu z dwunastu miesięcy obowiązywania układu Rosja nie przestrzegała limitu i to pomimo konieczności ograniczenia wydobycia związanego z kryzysem zanieczyszczenia ropy i wstrzymaniem tranzytu przez ropociąg Przyjaźń na ponad 40 dni.

Podczas szczytu OPEC plus w Wiedniu na początku grudnia 2019 roku, Rosja zobowiązała się do zwiększenia cięć o dalsze 70 tysięcy baryłek dziennie w pierwszym kwartale 2020 roku, co w teorii oznacza ograniczenie wydobycia o 300 tysięcy baryłek ropy dziennie.

Marszałkowski: Naftowa zagadka z drugim dnem

Rosja, w przeciwieństwie do Arabii Saudyjskiej, jest usatysfakcjonowana z ceny ropy naftowej, która utrzymuje się na poziomie 60-70 dolarów za baryłkę, i coraz śmielej sygnalizuje konieczność zakończenia umowy o redukcji wydobycia. W grudniowym wywiadzie dla Rossija 24, minister energetyki Federacji Rosyjskiej Aleksander Nowak powiedział „Ograniczenia produkcji ropy naftowej nie mogą być wieczne (…) Rosja musi bronić swojego udziału w globalnym rynku ropy i pozwolić swoim koncernom rozwijać nowe projekty. Będziemy musieli stopniowo podjąć decyzję o wyjściu z porozumienia”. Może to oznaczać, że na kolejnym szczycie OPEC plus, który odbędzie się w marcu, Rosja będzie naciskać na zmniejszenie ograniczeń wydobycia ropy, a przy niespełnieniu jej postulatów, może podjąć decyzje o samodzielnym porzuceniu porozumienia. Jest to mniej prawdopodobny scenariusz, gdyż mógłby oznaczać kolejny wyścig wydobycia ropy, prowadzony przez dotychczasowych partnerów umowy.

To oznaczałoby powrót do sytuacji z 2015 roku, która w rezultacie doprowadziła do nadpodaży surowca na rynku, jego rekordowo niskiej ceny, a w konsekwencji do zawiązania porozumienia przez wiele krajów wydobywających „czarne złoto”.

Bloomberg/Mariusz Marszałkowski

Łukaszenka gra dywersyfikacją w rozmowach o dostawach ropy z Rosji


Powiązane artykuły

Prof. Jakub Kupecki, dyrektor Narodowego Centrum Badań Jądrowych (NCBJ). Fot. Ministerstwo przemysłu

Reaktor Maria ma nowego dyrektora. Zaczyna od września

Ministerstwo przemysłu poinformowało, że nowym dyrektorem Narodowego Centrum Badań Jądrowych (NCBJ), sprawującego pieczę nad Reaktorem Maria, będzie prof. Jakub Kupecki....
Szyb górniczy. Fot. KGHM

KGHM zbuduje trzy nowe szyby górnicze w Zagłębiu Miedziowym

KGHM wybuduje trzy nowe szyby górnicze na terenie Zagłębia Miedziowego. Gigant miedziowy rozpoczyna prace polegające na rozpoznaniu geologiczno-hydrologicznym projektów GG-2...

Orlen pomógł Czechom zerwać z rosyjską ropą

Koncern poinformował, że od marca 2025 roku wszystkie jego rafinerie korzystają z ropy naftowej spoza Rosji. Ostatnia dostawa została zrealizowana...

Udostępnij:

Facebook X X X