Rosja dalej na ropie mataczy i niezgrabnie się tłumaczy

23 maja 2024, 07:00 Alert

Rosja przekroczyła znów limit wydobycia ropy wyznaczony w porozumieniu naftowym OPEC+ „z przyczyn technicznych”, ale deklaruje gotowość do nadrobienia zaległości w układzie z Arabią Saudyjską oraz innymi potęgami naftowymi.

Prezydent Rosji Władimir Putin. Fot. kremlin.ru
Prezydent Rosji Władimir Putin. Fot. kremlin.ru

– Rosja jest w pełni zaangażowana w porozumienia OPEC+ i planuje zrekompensować porażkę planu wydobywczego przedstawiając rychło sekretariatowi OPEC plan – deklaruje resort energetyki Rosji. Nadprodukcja zanotowana w kwietniu miała wynikać z technicznych zawiłości związanych z ograniczaniem wydobycia. Jednakże analitycy podejrzewają, że może mieć związek z falą ataków dronów Ukrainy na rafinerie rosyjskie utrudniające przerób ropy.

Arabia Saudyjska i Rosja zgłosiły dobrowolne cięcia w wysokości odpowiednio 1,5 mln i 500 tysięcy baryłek dziennie uzupełniające ograniczenia ustalone przez kraje porozumienia naftowego OPEC+. Rosjanie obniżyli wydobycie w kwietniu o 130 tysięcy baryłek dziennie zamiast o 500 tysięcy do 9,29 mln baryłek. Mimo to jest to poziom najniższy od maja 2022 roku.

Ministrowie OPEC+ spotkają się pierwszego czerwca w siedzibie kartelu OPEC w Wiedniu. Trwają rozmowy o przedłużeniu cięć na okres po 2024 roku. Baryłka Brent kosztowała 23 maja o godzinie 6.30 czasu polskiego niecałe 82 dolary notując spadek wartości.

Reuters / TASS / S&P Global Platts / Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Porozumienie naftowe z przymrużeniem oka (ANALIZA)