AlertEnergetykaGaz.Ropa

Rosjanie chcą podnieść cenę gazu w Europie i obniżyć cenę ropy u siebie

fot. Gazprom

Firmy gazowe i naftowe z Rosji działają niezgodnie z typową logiką ekonomiczną i ograniczają dostawy gazu oraz ropy na rynek europejski pomimo spadku przychodów tego typu. Chcą podnieść ceny gazu w Europie i obniżyć ceny produktów ropopochodnych u siebie.

Podnieść cenę gazu w Europie

Rosyjski Gazprom kumuluje gaz pomimo wyższych cen w Europie, nie zwiększa dostaw do Unii Europejskiej i zużywa surowiec z magazynów, zaprzestając jego sprzedaży za pośrednictwem platformy ekonomicznej. Kommiersant ocenia, że może chodzić o windowanie ceny w celu uniknięcia jej załamania wiosną, kiedy zapotrzebowanie w Azji znów spadnie, a do Europy trafi nowe LNG.

– Gazprom nadal suszy rynek gazu w Europie, działając niezgodnie z typową logiką ekonomiczną. Chociaż ceny w Europie notują dwuletnie wyże, dostawca z największym potencjałem eksportowym nie zwiększa wolumenu dostaw, a nawet zmniejsza wykorzystanie gazociągów na Ukrainie. Zamiast tego zwiększa sprzedaż gazu zgromadzonego w magazynach europejskich. Według AGSI pobór gazu z tych obiektów w Europie sięga rekordowego poziomu miliarda metrów sześciennych dziennie, a ich zapełnienie spadło do 59 procent – czytamy w gazecie.

Gazprom próbuje także utrzymać wysokie ceny spotowe w Europie poprzez zatrzymanie sprzedaży gazu na platformie elektronicznej. W przeszłości słał na nią nawet miliard metrów sześciennych rocznie z dostawą następnego dnia lub miesiąca. Jednak w połowie grudnia sprzedawał tylko dostawy realizowane w lecie i trzecim kwartale 2021 roku. Kupcy musieli sprowadzać więcej gazu z hubów europejskich, podnosząc jego cenę. Z tego względu Środkowoeuropejski Hub Gazowy w austriackim Baumgarten nasycony gazem rosyjskim zanotował wzrost ceny o 31 procent do 258 dolarów za 1000 m sześc. W zeszłym tygodniu sięgnęła ona ponad 330 dolarów za 1000 m sześc.

Atak zimy spowodował, że LNG płynie w większym stopniu do Azji potrzebującej więcej dostaw i oferującej bardziej atrakcyjne ceny. Dostawy lutowe do Azji Północno-Wschodniej są warte na przykład 650 dolarów za 1000 m sześc., ale marcowej już 300 dolarów. Po zakończeniu sezonu zimowego część LNG powinna wrócić do Europy.

– Dla Gazpromu ważne jest zmniejszenie zapasów gazu w Europie do tego czasu. Jeśli się nie powiedzie, powrót LNG do Europy może ponownie spowodować niż cenowy na rynku spotowym, bo terminale amerykańskie obniżające podaż w 2020 roku wracają znów do pełnej mocy – czytamy w Kommiersancie.

Gazeta konstatuje także, że powyższe zachowanie Gazpromu może być sposobem na lepsze wykorzystanie ograniczonych mocy eksportowych. Pierwotny plan zakładał, że w połowie 2021 roku będzie miał do dyspozycji Nord Stream 2 i odnogę bałkańską Turkish Stream. – Termin ukończenia Nord Stream 2 jest teraz całkowicie niepewny – konstatuje Kommiersant.

Obniżyć cenę ropy w Rosji

Również firmy naftowe przygotowują się do ograniczenia eksportu ropy w celu przekierowania dostaw na rzecz rafinerii ze względu na wzrost cen paliw w Federacji Rosyjskiej. Lutowe dostawy rosyjskie z użyciem portów w europejskiej części Rosji mogą spaść o jedną trzecią w stosunku do stycznia. Ministerstwo energetyki Rosji szuka sposobu na zwiększenie zaopatrzenia rafinerii, ale skutkiem będzie także lepsza kondycja ekonomiczna spółek naftowych.

Firmy te mają zmniejszyć dostawy ropy z portów europejskich w Rosji pod kontrolą Transnieftu w lutym o 34 procent do 3,36 mln ton w stosunku do stycznia. Rosnieft może zmniejszyć dostawy przez te porty o 50 procent do 0,9 mln ton, a Łukoil o 26 procent do 680 tysięcy ton. Stanie się to pomimo wywalczenia przez Rosję prawa do zwiększenia eksportu ropy w ramach porozumienia naftowego OPEC+ o 500 tysięcy baryłek dziennie. Teraz jednak priorytetem ma być według Kommiersanta zaopatrzenie rafinerii rosyjskich w celu obniżki cen paliw wywołanej atakiem zimy.

Złe wyniki eksportu węglowodorów w 2020 roku

Tymczasem przychody rosyjskie z eksportu gazu ziemnego między styczniem a listopadem 2020 roku spadły 1,7 razy do 22,009 mld dolarów i o 10,4 procent pod względem wolumenu do 178,4 mld m sześc. Dostawy LNG z Rosji spadły o 15,3 procent do 6,481 mld dolarów.

Przychody Rosji z eksportu ropy naftowej spadły w okresie styczeń-listopad 2020 roku o 40,9 procent do 66,392 mld dolarów. Eksport ropy spadł wówczas o 10,4 procent do 220,241 mln ton. Eksport paliw ropopochodnych spadł o 33 procent do 40,663 mld dolarów i o 1,6 procent pod względem wolumenu do 126,814 mln ton.

Kommiersant/OilCapital.ru/Wojciech Jakóbik

Assenova: Rosjanie eksportują do Europy gaz, ale i korupcję (ROZMOWA)


Powiązane artykuły

Niemcy przestawiają energetykę. Nie chcą wodoru, potrzebują gazu

Niemiecki rząd podkreśla konieczność szybkiej budowy nowych elektrowni gazowych, które mają pełnić rolę rezerwowego źródła energii przy niedoborach OZE. Zwolennicy...
Kopalnia węgla Hunter Valley w Australii. Źródło: Wikimedia

Czerwone mrówki paraliżują górnictwo w Australii

Plaga jadowitych mrówek ognistych zaatakowała kopalnie największego koncernu górniczego BHP w Australii. Stworzenia te żywią się wszystkim co popadnie, niszcząc...

Spór z rządem. Doradczyni Nawrockiego: ceny energii pójdą w górę

Karol Nawrocki obiecał Polakom obniżenie cen energii. Zasugerował, że zablokuje rządową ustawę wiatrakową, a zamiast tego przedstawi własny projekt, który...

Udostępnij:

Facebook X X X