Federalna Służba Bezpieczeństwa Rosji poinformowała, że zachodnie służby specjalne przygotowują serię cyberataków na dużą skalę w rosyjski system finansowy aby spowodować jego destabilizację. Chodzi przede wszystkim o ataki na największe banki w Rosji.
Według informacji FSB serwery oraz centra dowodzenia atakami są zlokalizowane na terytorium Holandii i należą do ukraińskiej spółki hostingowej BlazingFast. Rosyjskie służby ustaliły, że cyberatakowi ma towarzyszyć masowe wysyłanie wiadomości SMS oraz publikacja w mediach społecznościowych treści o ,,charakterze prowokacyjnym”. Chodzi o informowanie o kryzysie rosyjskiego systemu kredytowo-finansowego, bankructwach oraz cofnięciu licencji wielu bankom zarówno federalnym jak i regionalnym.
Zdaniem FSB atak ma nastąpić 5 grudnia i być przeprowadzony w kilkudziesięciu miastach w Rosji. Aby zneutralizować potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa ekonomicznego oraz informacyjnego rosyjskie służby podjęły odpowiednie działania.
Przypomnijmy, że Rosjanie są oskarżani o przeprowadzenie ataków i kradzieży danych z serwerów partii Partii Demokratycznej w okresie wyborczym i próbę wpływania na wynik wyborów prezydenckich. Ponadto w listopadzie kanclerz Niemiec Angela Merkel ostrzegała, że istnieje prawdopodobieństwo, iż przed zaplanowanymi na 2017 roku wyborami do parlamentu rosyjscy hakerzy będą chcieli wpłynąć na ich wynik. Co ciekawe we wrześniu Federalna Służba Wywiadowcza Niemiec informowała o tym, że prowadzi postępowanie w sprawie ataku na komputery członków niemieckich partii politycznych, za którym mają stać Rosjanie.
Nie zapominajmy również, że na początku września czeska Informacyjna Służba Bezpieczeństwa (BIS) ostrzegała, iż rosyjscy agenci próbowali wywołać napięcia społeczne i polityczne w kraju, za pomocą podstawionych osób, przez wspieranie grup populistycznych i ekstremistycznych.
Wiedomosti
