Najważniejsze informacje dla biznesu

Rosnieft broni współpracy z Exxon Mobil. Spór z Gazpromem w tle

(Wojciech Jakóbik)

Nie ma ekonomicznych podstaw dla wycofania Exxon Mobil z projektu Sachalin-1 Rosnieftu – powiedział minister energetyki Rosji Aleksander Nowak. Wcześniej Kommiersant informował, że wiceminister Arkady Dworkowicz planował rewizję wyników kontroli działalności Amerykanów na wyspie.

Również prezes Rosnieftu Igor Sieczyn zdementował informacje o problemach Exxona. – Nie ma takich informacji. Sachalin 1 to jeden z naszych najlepszych projektów. Nie ma ekonomicznych podstaw (dla wycofania ze współpracy z Exxon Mobil – przyp. red).

– Prace przy projekcie były prowdzone w ścisłej zgodności z wymogami ekologii, prawa i efektywności wydobycia – powiedział Rosjanin o wydobyciu gazu ze złóż Rosnieftu we współpracy z amerykańskim koncernem.

Kommiersant informował 10 czerwca, że władze rosyjskie przeprowadziły niespodziewaną kontrolę w projekcie Sachalin-1 Rosendry. Ma to być według gazety zabieg, dzięki któremu poprawi się pozycja negocjacyjna jej spółki-matki Rosnieftu, która razem z ExxonNieftegaz wydobywa gaz na Sachalinie.

Kontrola miała stwierdzić problem ze współpracą wynikający z tego, że ze względu na brak porozumienia Rosnieftu z Sachalin Energy należącym do Gazpromu, Rosendra musi pompować wydobyty gaz do zbiornika, bez możliwości skorzystania z sieci przesyłu gazu na wyspie.

Będzie to argument przeciwko Exxonowi w arbitrażu w Sztokholmie, gdzie Amerykanie złożyli pozew o zwrot 500 mln dolarów nadpłaty podatkowej, której Moskwa nie uznaje.

Temat wspólnego wydobycia Rosendry i ExxonNieftegazu ma być dzisiaj omówiony na spotkaniu z wicepremierem Arkadym Dworkowiczem. Według Kommiersanta, rząd ma zastrzeżenia do Sachalin-1 ale nie do Sachalin-2, którego operatorem jest wspomniany Sachalin Energy Gazpromu.

Daje to pole do spekulacji na temat rzeczywistych intencji kontroli.

Ze względu na opór Sachalin Energy zależnego od Gazpromu wobec dopuszczenia Rosnieftu do infrastruktury gazowej na wyspie Sachalin, firma rozważa przeniesienie projektu budowy terminala LNG w inne miejsce.

Wart 15 mld dolarów projekt budowy terminala w ramach projektu o nazwie Far East LNG zakładał wykorzystanie złóż eksploatowanych z morskiej koncesji Sachalin 1. Ze względu na problem z dostępem do infrastruktury może on zostać opóźniony o co najmniej dwa lata.

Rosnieft podpisał umowę z Exxon Mobil na wspólny eksport do 5 mln ton LNG rocznie z planowanego obiektu. W dobie sankcji zachodnich jest on zagrożony. Mimo to musi rywalizować z istniejącym gazoportem Gazpromu działającym w ramach projektu Sachalin 2.

Jak informował BiznesAlert.pl 29 maja, amerykański gigant energetyczny Exxon Mobil nie przekreśla planów dotyczących budowy razem z Rosnieftem terminala LNG na Sachalinie. Exxon wymienił go oprócz obiektów na Alasce, w zachodniej Kanadzie, Tanzanii oraz Australii, jako projekt do potencjalnego zrealizowania.

(Wojciech Jakóbik)

Nie ma ekonomicznych podstaw dla wycofania Exxon Mobil z projektu Sachalin-1 Rosnieftu – powiedział minister energetyki Rosji Aleksander Nowak. Wcześniej Kommiersant informował, że wiceminister Arkady Dworkowicz planował rewizję wyników kontroli działalności Amerykanów na wyspie.

Również prezes Rosnieftu Igor Sieczyn zdementował informacje o problemach Exxona. – Nie ma takich informacji. Sachalin 1 to jeden z naszych najlepszych projektów. Nie ma ekonomicznych podstaw (dla wycofania ze współpracy z Exxon Mobil – przyp. red).

– Prace przy projekcie były prowdzone w ścisłej zgodności z wymogami ekologii, prawa i efektywności wydobycia – powiedział Rosjanin o wydobyciu gazu ze złóż Rosnieftu we współpracy z amerykańskim koncernem.

Kommiersant informował 10 czerwca, że władze rosyjskie przeprowadziły niespodziewaną kontrolę w projekcie Sachalin-1 Rosendry. Ma to być według gazety zabieg, dzięki któremu poprawi się pozycja negocjacyjna jej spółki-matki Rosnieftu, która razem z ExxonNieftegaz wydobywa gaz na Sachalinie.

Kontrola miała stwierdzić problem ze współpracą wynikający z tego, że ze względu na brak porozumienia Rosnieftu z Sachalin Energy należącym do Gazpromu, Rosendra musi pompować wydobyty gaz do zbiornika, bez możliwości skorzystania z sieci przesyłu gazu na wyspie.

Będzie to argument przeciwko Exxonowi w arbitrażu w Sztokholmie, gdzie Amerykanie złożyli pozew o zwrot 500 mln dolarów nadpłaty podatkowej, której Moskwa nie uznaje.

Temat wspólnego wydobycia Rosendry i ExxonNieftegazu ma być dzisiaj omówiony na spotkaniu z wicepremierem Arkadym Dworkowiczem. Według Kommiersanta, rząd ma zastrzeżenia do Sachalin-1 ale nie do Sachalin-2, którego operatorem jest wspomniany Sachalin Energy Gazpromu.

Daje to pole do spekulacji na temat rzeczywistych intencji kontroli.

Ze względu na opór Sachalin Energy zależnego od Gazpromu wobec dopuszczenia Rosnieftu do infrastruktury gazowej na wyspie Sachalin, firma rozważa przeniesienie projektu budowy terminala LNG w inne miejsce.

Wart 15 mld dolarów projekt budowy terminala w ramach projektu o nazwie Far East LNG zakładał wykorzystanie złóż eksploatowanych z morskiej koncesji Sachalin 1. Ze względu na problem z dostępem do infrastruktury może on zostać opóźniony o co najmniej dwa lata.

Rosnieft podpisał umowę z Exxon Mobil na wspólny eksport do 5 mln ton LNG rocznie z planowanego obiektu. W dobie sankcji zachodnich jest on zagrożony. Mimo to musi rywalizować z istniejącym gazoportem Gazpromu działającym w ramach projektu Sachalin 2.

Jak informował BiznesAlert.pl 29 maja, amerykański gigant energetyczny Exxon Mobil nie przekreśla planów dotyczących budowy razem z Rosnieftem terminala LNG na Sachalinie. Exxon wymienił go oprócz obiektów na Alasce, w zachodniej Kanadzie, Tanzanii oraz Australii, jako projekt do potencjalnego zrealizowania.

Najnowsze artykuły