Rosnieft mógłby ulżyć Europie dodatkowym gazem…z Nord Stream 2

8 grudnia 2021, 06:30 Alert

Padają już sugestie, że to Rosnieft, a nie Gazprom, może ulżyć Europie w dobie kryzysu energetycznego, ale być może i tak z pomocą spornego Nord Stream 2, który chcą wymusić Rosjanie ograniczając podaż gazu na kontynencie.

Prezes Rosnieftu Igor Sieczin i Gazpromu Aleksiej Miller fot. Khodorkovskiy Centr
Prezes Rosnieftu Igor Sieczin i Gazpromu Aleksiej Miller fot. Khodorkovskiy Centr

Rosyjska agencja informacyjna Interfax podaje, że plan pozwolenia Rosnieftowi na pilotażowy eksport gazu pomimo monopolu Gazpromu na gazociągi eksportowe z Rosji ma zostać przedstawiony prezydentowi Władimirowi Putinowi na początku marca 2022 roku.

Projekt zakłada pilotażowe dostawy 10 mld m sześc. gazu ziemnego Rosnieftu do Europy. Ta firma posiada kontrakt z brytyjskim BP na taki wolumen. Dostawy konkurencji Gazpromu mogą paradoksalnie pomóc projektowi na którym mu zależy, czyli Nord Stream 2. Jeżeli Rosnieft zostałby dopuszczony do jego przepustowości, zostałby spełniony jeden z warunków rozdziału właścicielskiego narzuconego na tę magistralę zgodnie z przepisami dyrektywy gazowej Unii Europejskiej, czyli dostęp stron trzecich.

Póki co jednak to Gazprom posiada monopol na eksport gazu z Rosji z pomocą gazociągów. W przeszłości stracił go w sektorze LNG, przez co wyrosła mu konkurencja Rosnieftu oraz Novateku. W obiegu pojawił się jednak pomysł umowy agencyjnej, w której rywal Gazpromu powierzałby mu gaz. Takie rozwiązanie może być jednak niezgodne z wymogami przepisów europejskich wspomnianych wyżej.

Agencja S&P Global Platts podaje, że dostawy Rosnieftu mogłyby być z kolei źródłem dodatkowego gazu dla Europy w obliczu kryzysu energetycznego i rekordowych cen tego surowca. Rosjanie są oskarżani o to, że za pośrednictwem Gazpromu celowo ograniczają podaż na Starym Kontynencie w celu wymuszenia startu Nord Stream 2.

Interfax/S&P Global Platts/Wojciech Jakóbik