Rosołowski: Prekwalifikacja na wagę wizerunku państwa i urzędników

30 października 2013, 15:16 Drogi

KOMENTARZ

Marcin Rosołowski

Dyrektor w agencji AM Art-Media

 „Gazeta Finansowa” i dziennik „Super Express” doniosły o aferze związanej z jedną z największych firm na polskim rynku nieruchomości – Home Broker Nieruchomości SA. Otóż, jak podają media, kilkudziesięciu klientów dewelopera może stracić pieniądze, bowiem okazało się, że zakupione przez nich lokale są obciążone roszczeniami osób trzecich. Sprawa dotyczy condo hotelu w Mikołajkach, budowanego przez spółkę Mikołajki Marina Resort. Otóż klienci, po wpłaceniu pieniędzy na konto inwestora i podpisaniu umowy dowiedzieli się od notariusza, że nieruchomość jest obciążona roszczeniami podmiotów trzecich. Jak podkreśla „Gazeta Finansowa”, czujność klientów miał uśpić pośrednik, który jednocześnie rekomendował zakup, czyli Home Broker Nieruchomości.

Jak widać, czasami trzeba stosować zasadę Klasyka, w myśl której kontrola jest najwyższą formą zaufania. Home Broker Nieruchomości – niezależnie od tego, co ustali ewentualne śledztwo prokuratorskie – na całej aferze już stracił wizerunkowo. A co dopiero powiedzieć o inwestycjach, wartych setki milionów złotych, realizowanych z publicznych pieniędzy? Fakt, czy będzie je realizował podmiot godny zaufania, czy też tylko taki, który umie skalkulować najniższą cenę, ma kluczowe znaczenie. Tym bardziej należy się dziwić, że wciąż pozostaje nierozwiązana sprawa prekwalifikacji w postępowaniach przetargowych.

Nie chodzi tu jedynie o dobre wydatkowanie pieniędzy podatników, ale o wizerunek państwa i urzędników. Radość, że grono firm realizujących drogowe inwestycje w ostatnich latach powiększyło się kilka razy, jest nieuzasadniona. Jeśli ceną za poszerzenie grona firm, które startowały i wygrywały w przetargach, ma być powierzenie realizacji ważnych tras amatorom, to jest to stanowczo cena zbyt wysoka.

Może NIK powinien skontrolować, jak funkcjonuje sprawdzanie wiarygodności wykonawców, wybieranych do realizacji kluczowych inwestycji drogowych? Idę o zakład, że wyniki będą ciekawe…