Wojna w cyberprzestrzeni trwa. Szczególnie chętnie korzystają z niej państwa agresorzy, które nie są w stanie pokazać swojej siły i przewagi militarnej, bo tak naprawdę jej nie posiadają.
– Rywalizujące ze Stanami Zjednoczonymi Chiny, Korea Północna czy Rosja mocno stawiają na agresywne działania w cyberprzestrzeni – powiedział serwisowi eNewsroom Marcin Roszkowski, prezes zarządu Instytutu Jagiellońskiego – Ma to na celu uzyskanie dobrych efektów wywiadowczych i kontrwywiadowczych, informacyjnych czy wywołanie zamieszania w tańszy sposób. Oprócz tego takie działanie może doprowadzić do naruszenia infrastruktury krytycznej. Na wielu poziomach wojna ta jest efektywna, a do tego tania. Państwa, które zachowują się agresywnie, korzystają z tego narzędzia bardzo często, kiedy nie potrafią poradzić sobie w rywalizacji gospodarczej – dodał Roszkowski.
eNewsroom.pl