(Rzeczpospolita/CIRE)
W Japonii ma powstać giełda LNG, kraj ten chce również zainwestować w magazyny gazu – donosi „Rzeczpospolita”.
Jak pisze dziennik, mimo iż Japonia po wyłączeniu elektrowni jądrowych stała się jednym z czołowych odbiorców LNG na świecie z konsumpcją na poziomie 80-85 mln ton rocznie, to kraj ten, w całości importujący gaz z zagranicy, nie może liczyć na konkurencyjne ceny.
Według relacji dziennika, w 2014 r. Japonia płaciła za gaz 16,33 dol./1 mln Btu, podczas gdy np. Niemcy – 9,11 dol., Wielka Brytania – 8,22 dol., a USA – 4,35 dol.
Dlatego japońskie władze chcą do 2020 roku uruchomić w kraju giełdę gazu i zmienić strukturę zakupu LNG, który obecnie Japończycy kupują głównie w kontraktach długoterminowych bez prawa do odsprzedaży. Jednocześnie japoński rząd zapowiada budowę magazynów gazu.