Realizacja projektu Nord Stream 2 trafia na przeszkody nie tylko ze strony Unii Europejskiej i części krajów Europy , ale również w samej Rosji – zwraca uwagę „Rzeczpospolita”.
Jak czytamy w dzienniku Gazprom nadal nie ma zgody na realizację prac przy projekcie Nord Stream 2 na terenie Rosji, a na przeszkodzie stoi brak państwowej ekspertyzy ekologicznej, czyli odpowiednika naszej decyzji środowiskowej.
Decyzje ma wydać rosyjski Państwowy Nadzór Przyrodniczy, który dopiero w połowie listopada otrzymał od inwestora raport o wpływie nowego gazociągu na środowisko. Według zapowiedzi szefa tej instytucji, decyzja w sprawie Nord Stream 2 może zapaść najwcześniej styczniu, ale zastrzega on, iż problem jest złożony i być może eksperci oceniający raport będą potrzebowali więcej czasu.
„Rzeczpospolita” zwraca uwagę, że rosyjska część Nord Stream 2 ma przebiegać przez rezerwat przyrody i dlatego ekolodzy zgłosiły wiele uwag do trasy planowanego gazociągu.
Rzeczpospolita/CIRE.pl