icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Zaczynają pracę zespoły robocze, które ustalą szczegóły porozumienia rządu z górnikami

W czwartek w czterech spółkach węglowych rozpoczynają pracę zespoły robocze, które mają uszczegółowić ustalenia wrześniowego porozumienia ws. transformacji górnictwa. W przyszłym tygodniu zaczną działać także dwa kolejne zespoły na szczeblu centralnym – poinformował wiceszef MAP Artur Soboń.

Porozumienie rządu z górnikami

W czwartek wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń, który jest także pełnomocnikiem rządu ds. transformacji spółek energetycznych i górnictwa, przyjechał na Śląsk, by uczestniczyć w inauguracji pracy zespołów w czterech śląskich spółkach: Polskiej Grupie Górniczej, Tauronie Wydobycie, Węglokoksie Kraj oraz Jastrzębskiej Spółce Węglowej. Zapowiedział, że na początku przyszłego tygodnia prace rozpoczną także podobne zespoły w Lubelskim Węglu Bogdanka. Jak poinformował wiceminister przed czwartkowym spotkaniem w katowickiej siedzibie PGG, w każdej ze spółek będą pracować po trzy zespoły: społeczny, likwidacyjny oraz ds. geologiczno-rynkowych. Pierwszy ma przede wszystkim ustalić zasady zagospodarowania pracowników poszczególnych spółek, drugi – uzgodniony we wrześniowym porozumieniu model likwidacji zakładów, trzeci zajmie się złożami węgla, możliwościami ich eksploatacji oraz lokowania węgla na rynku.

Również w przyszłym tygodniu – zapowiedział Soboń – rozpoczną pracę dwa zespoły na poziomie centralnym. – Jeden zespół będzie dotyczył nowoczesnych rozwiązań technologicznych opartych na węglu (…), natomiast drugi – najważniejszy – dotyczy mechanizmu finansowania i tego, w jaki sposób ta pomoc publiczna mogłaby zostać udzielona polskiemu sektorowi górnictwa węgla kamiennego; oczywiście w uzgodnieniu z Komisją Europejską i ze stroną społeczną – powiedział wiceszef MAP. – To jest najbardziej wrażliwa i najtrudniejsza część naszych prac. Natomiast chodzi o to, żeby dane dotyczące spółek, które będą w umowie społecznej, były nie tylko wypracowane (…) przez zarządy spółek, ale żeby były także przedyskutowane ze stroną społeczną – tak aby cały czas strona społeczna była obecna przy tworzeniu tej umowy – podkreślił pełnomocnik.

Zespoły mają przedstawić swoje rekomendacje do 30 listopada, a przygotowanie Umowy społecznej dotyczącej transformacji górnictwa jest planowane do połowy grudnia tego roku. – Chcę powiedzieć, że jesteśmy w stanie w sposób planowy, uzgodniony społecznie, przeprowadzić restrukturyzację górnictwa – jestem o tym coraz bardziej przekonany. To porozumienie (z września br. – PAP) jest początkiem tej drogi – ocenił Soboń. Wiceminister Soboń zapowiedział, że rozmowy dotyczące zasad transformacji będą prowadzone także ze stroną społeczną firm energetycznych, a nie tylko górniczych. – Będziemy rozpoczynać proces przygotowania strategii transformacji energetyki i będziemy chcieli, aby w tym procesie strona społeczna brała udział – tak, aby można było konsultować kierunki związane z reorganizacją polskich grup energetycznych i aby głos związany z kwestiami, które stronę społeczną interesują najbardziej, czyli pracownikami i ich zabezpieczeniem, były częścią procesu, jaki będziemy realizować – powiedział wiceminister.

Formuła rozmów ze stroną społeczną energetyki ma być ustalona w przyszłym tygodniu, a koncepcja nowego kształtu polskiego sektora energetycznego ma być wypracowana do końca tego roku. – Chcemy na koniec roku pokazać, w jaki sposób kształt funkcjonowania naszej elektroenergetyki mógłby wyglądać – potwierdził Soboń. Jego zdaniem w pełni możliwa jest transformacja sektora w kierunku „zielonej” energetyki.

– Jestem przekonany, że jesteśmy w stanie dokonać takiej transformacji spółek energetycznych, oddzielając aktywa wytwórcze oparte na węglu i dając możliwość finansowania projektów w inne źródła zasilania – przede wszystkim OZE, aby nasze spółki miały w swoim potencjale taki udział energii zielonej, który nie tylko będzie spełnieniem celów neutralności klimatycznej, ale będzie rynkowo opłacalny i będzie służył stabilnym, konkurencyjnym cenom energii w Polsce – powiedział Artur Soboń. – Na spółkach energetycznych dzisiaj będzie ciążył największy obowiązek inwestycji w energetyce, stąd transformacja musi w pierwszej kolejności uwzględniać ich potencjał – dodał, zapowiadając dalsze analizy w tym zakresie.

Polska Agencja Prasowa/Michał Perzyński

W czwartek w czterech spółkach węglowych rozpoczynają pracę zespoły robocze, które mają uszczegółowić ustalenia wrześniowego porozumienia ws. transformacji górnictwa. W przyszłym tygodniu zaczną działać także dwa kolejne zespoły na szczeblu centralnym – poinformował wiceszef MAP Artur Soboń.

Porozumienie rządu z górnikami

W czwartek wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń, który jest także pełnomocnikiem rządu ds. transformacji spółek energetycznych i górnictwa, przyjechał na Śląsk, by uczestniczyć w inauguracji pracy zespołów w czterech śląskich spółkach: Polskiej Grupie Górniczej, Tauronie Wydobycie, Węglokoksie Kraj oraz Jastrzębskiej Spółce Węglowej. Zapowiedział, że na początku przyszłego tygodnia prace rozpoczną także podobne zespoły w Lubelskim Węglu Bogdanka. Jak poinformował wiceminister przed czwartkowym spotkaniem w katowickiej siedzibie PGG, w każdej ze spółek będą pracować po trzy zespoły: społeczny, likwidacyjny oraz ds. geologiczno-rynkowych. Pierwszy ma przede wszystkim ustalić zasady zagospodarowania pracowników poszczególnych spółek, drugi – uzgodniony we wrześniowym porozumieniu model likwidacji zakładów, trzeci zajmie się złożami węgla, możliwościami ich eksploatacji oraz lokowania węgla na rynku.

Również w przyszłym tygodniu – zapowiedział Soboń – rozpoczną pracę dwa zespoły na poziomie centralnym. – Jeden zespół będzie dotyczył nowoczesnych rozwiązań technologicznych opartych na węglu (…), natomiast drugi – najważniejszy – dotyczy mechanizmu finansowania i tego, w jaki sposób ta pomoc publiczna mogłaby zostać udzielona polskiemu sektorowi górnictwa węgla kamiennego; oczywiście w uzgodnieniu z Komisją Europejską i ze stroną społeczną – powiedział wiceszef MAP. – To jest najbardziej wrażliwa i najtrudniejsza część naszych prac. Natomiast chodzi o to, żeby dane dotyczące spółek, które będą w umowie społecznej, były nie tylko wypracowane (…) przez zarządy spółek, ale żeby były także przedyskutowane ze stroną społeczną – tak aby cały czas strona społeczna była obecna przy tworzeniu tej umowy – podkreślił pełnomocnik.

Zespoły mają przedstawić swoje rekomendacje do 30 listopada, a przygotowanie Umowy społecznej dotyczącej transformacji górnictwa jest planowane do połowy grudnia tego roku. – Chcę powiedzieć, że jesteśmy w stanie w sposób planowy, uzgodniony społecznie, przeprowadzić restrukturyzację górnictwa – jestem o tym coraz bardziej przekonany. To porozumienie (z września br. – PAP) jest początkiem tej drogi – ocenił Soboń. Wiceminister Soboń zapowiedział, że rozmowy dotyczące zasad transformacji będą prowadzone także ze stroną społeczną firm energetycznych, a nie tylko górniczych. – Będziemy rozpoczynać proces przygotowania strategii transformacji energetyki i będziemy chcieli, aby w tym procesie strona społeczna brała udział – tak, aby można było konsultować kierunki związane z reorganizacją polskich grup energetycznych i aby głos związany z kwestiami, które stronę społeczną interesują najbardziej, czyli pracownikami i ich zabezpieczeniem, były częścią procesu, jaki będziemy realizować – powiedział wiceminister.

Formuła rozmów ze stroną społeczną energetyki ma być ustalona w przyszłym tygodniu, a koncepcja nowego kształtu polskiego sektora energetycznego ma być wypracowana do końca tego roku. – Chcemy na koniec roku pokazać, w jaki sposób kształt funkcjonowania naszej elektroenergetyki mógłby wyglądać – potwierdził Soboń. Jego zdaniem w pełni możliwa jest transformacja sektora w kierunku „zielonej” energetyki.

– Jestem przekonany, że jesteśmy w stanie dokonać takiej transformacji spółek energetycznych, oddzielając aktywa wytwórcze oparte na węglu i dając możliwość finansowania projektów w inne źródła zasilania – przede wszystkim OZE, aby nasze spółki miały w swoim potencjale taki udział energii zielonej, który nie tylko będzie spełnieniem celów neutralności klimatycznej, ale będzie rynkowo opłacalny i będzie służył stabilnym, konkurencyjnym cenom energii w Polsce – powiedział Artur Soboń. – Na spółkach energetycznych dzisiaj będzie ciążył największy obowiązek inwestycji w energetyce, stąd transformacja musi w pierwszej kolejności uwzględniać ich potencjał – dodał, zapowiadając dalsze analizy w tym zakresie.

Polska Agencja Prasowa/Michał Perzyński

Najnowsze artykuły