Rząd zdecydował o zniesieniu obliga giełdowego. Energetyka będzie teraz mogła handlować poza giełdą na której musiała zabezpieczać transakcje depozytami zależnymi od ceny energii, która jest rekordowa przez kryzys energetyczny.
Celem nowelizacji jest zapewnienie przedsiębiorstwom swobody w wyborze sposobu sprzedaży wyprodukowanej energii elektrycznej. Projekt nie wprowadza zakazu handlu na giełdzie energii, ale daje szerszy wachlarz możliwości. Handel na giełdzie w dalszym ciągu będzie się odbywał, przy czym o skorzystaniu z tej formy obrotu będzie decydować każdy uczestnik rynku samodzielnie, stosownie do własnej strategii rynkowej.
W opinii rządu, obecnie obligo wprowadza duże problemy płynności na rynku. Projektowane zmiany mają na celu optymalizację kosztów sprzedaży energii elektrycznej przez przedsiębiorstwa energetyczne. Będzie to możliwe dzięki ograniczeniu kosztów transakcyjnych i kosztów zabezpieczeń oraz depozytów, których obowiązek utrzymania wiąże się z obrotem giełdowym.
– Przedmiotowa nowelizacja jest jednym ze sposobów na umożliwienie odbiorcom końcowym uzyskania dostępu do tańszych ofert sprzedaży energii elektrycznej, którą wytwórcy mogą oferować w kontraktach dwustronnych – czytamy w komunikacie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Nowe rozwiązania mają wejść w życie po 30 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
Polska Agencja Prasowa/Jędrzej Stachura
Zawistowski: Zniesienie obliga nie obniży importu energii do Polski (ROZMOWA)