Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, minister funduszy i polityki regionalnej, zapowiedziała, że na fundusz obronności zostanie przekazane około 25 miliardów złotych z Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Pierwotnie miało to być 30 miliardów złotych. Decyzja jest efektem argumentacji samorządów, że mają już projekty w ramach Zielonej Transformacji Miast.
– Funduszu Obronności i Bezpieczeństwa, na który została przekierowana część środków z KPO, będzie dysponował kwotą 25-26 miliardów złotych, a nie 30 miliardów złotych – powiedziała we wtorek minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz na antenie TVP Info. Dodała, że więcej środków zostanie na zieloną transformację miast.
– Wstępnie planowane było 30 miliardów złotych na fundusz obronności, teraz będzie 26 mld zł, bo usłyszeliśmy głos samorządowców, którzy powiedzieli, że mają już projekty związane z Zielona Transformacją Miast. Zdecydowaliśmy się tam zostawić więcej, 14-15 miliardów złotych będzie na zielona transformację, a 25-26 miliardów na fundusz obronności – powiedziała we wtorek w minister Pełczyńska-Nałęcz.
Kiedy rząd zdecydował o powołaniu Funduszu Obronności i Bezpieczeństwa, na który przekierowana miała zostać część środków z Krajowego Planu Odbudowy, zapowiadał, że fundusz ten będzie dysponować 30 miliardów złotych.
Komitet sterujący
Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz dodała, że o wydatkach z funduszu obronności będzie decydować komitet sterujący, w skład której wchodzi: minister obrony narodowej, minister funduszy i polityki regionalnej, minister infrastruktury oraz minister rozwoju i technologii. Wyjaśniła, że operatorem funduszu jest Bank Gospodarstwa Krajowego, który będzie wykładał pieniądze na inwestycje, które zostaną zapisane w planie inwestycyjnym ustalonym przez komitet.
– Środki z tego funduszu mogą zostać przeznaczone na wkład kapitałowy np. dla fabryki amunicji. Nie na zakup, ale na inwestycje w zwiększenie mocy produkcyjnych – dodała.
Powiedziała także, że obecnie zakontraktowane środki z Krajowego Planu Odbudowy sięgają 90 miliardów złotych. Przyznała również, że trwają rozmowy z Komisją Europejską, aby móc dłużej wydatkować środki z KPO.
Polska chce więcej czasu na wydanie środków
– Naciskamy na Komisję Europejską, aby tak zinterpretować przepisy, żeby można było przez pięć miesięcy dłużej rozliczać środki z KPO – dodała Pełczyńska-Nałęcz.
Krajowy Plan Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO) ma wzmocnić polską gospodarkę. W ramach programu Polska otrzymuje pieniądze w postaci bezzwrotnych dotacji oraz preferencyjnych pożyczek – dotychczas 67 miliardów złotych. Rewizja KPO została zaakceptowana przez rząd pod koniec stycznia bieżącego roku.
Biznes Alert / PAP
Szef MON: im więcej UE wyda na zbrojenia, tym bardziej armie NATO skorzystają
