– Idea dodania do pojazdów, które są zbyt ciche jakiegoś systemu zaznaczające ich obecność na przykład w okolicy przejścia dla pieszych pojawiła się około 2000 roku. Wtedy to rozpoczęła się masowa sprzedaż samochodów hybrydowych. Głównym powodem podjęcia samego tematu była chęć zapewnienia bezpieczeństwa osobom niewidomym – pisze Agata Rzędowska, redaktor BiznesAlert.pl.
Zmiany od 2020 roku
Reuters podaje, że Departament Transportu USA po latach konsultacji sformułował zasady według, których samochody elektryczne czy hybrydowe poruszające się z niewielką prędkością będą musiały emitować dźwięki. Dotyczyć to będzie jazdy z prędkością do 30 km/h i obowiązywać od 2020 roku.
Szybsza jazda powoduje wystarczający szum
Według ekspertyz szum opon i oporu powietrza, który wytwarzany jest w trakcie jazdy szybszej niż 30 km/h pozwala usłyszeć samochód elektryczny. Co ciekawe sami producenci samochodów elektrycznych poruszali w USA kwestie związane z bezpieczeństwem pieszych i dźwiękiem, który emitują ich pojazdy. Niektórzy mówili o prędkości 20 km/h jako granicznej.
Mało danych
Dane dotyczące obrażeń jakie odnoszą piesi nie słyszący nadjeżdżających pojazdów elektrycznych na razie nie są pełne, ale w związku z rozwojem całego sektora tego typu pojazdów działanie podjęte przez Departament Transportu wydają się słuszne.
Smart City dla wszystkich
Problem bezpieczeństwa pieszych w Smart City w ciągu dekady prawdopodobnie zostanie rozwiązany. Jak przewidują naukowcy czujniki pozwalające na komunikację autonomicznych pojazdów z miejskimi systemami będą mogły jednocześnie wysyłać odpowiednie sygnały do urządzeń sterujących ruchem pieszych czy wprost to urządzeń, z których będą korzystali niewidomi czy niesłyszący piesi. Od wielu lat podejmowane są działania mające na celu przygotowywanie miast, otwieranie ich na osoby z różnymi potrzebami.
ONZ ma pakiet narzędzi
W maju 2017 roku został opublikowany materiał prezentujący zestaw narzędzi mający pozwolić osobom niepełnosprawnym i starszym na swobodne poruszanie się w inteligentnych miastach. Globalna inicjatywa na rzecz promocji takich rozwiązań nazywa się G3ict i jest efektem działań Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Program opiera się na wykorzystaniu technologii informatycznych i udostępniania osobom starszym bądź niepełnosprawnym usług i rozwiązań w oparciu o dane przetwarzane w inteligentnych miastach. Można powiedzieć, że podstawą jest integracja cyfrowa i na jej bazie budowanie sposobów komunikacji i reagowania na potrzeby osób wymagających wsparcia.
Najpierw infrastruktura, potem samochody elektryczne. O elektromobilności i smogu (RELACJA)