icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Sytuacja ekologiczna na Odrze zaczyna się poprawiać

– Do zakwitu złotych alg musiały powstać konkretne warunki. Cały czas szukamy ostatecznych przyczyn. Obecnie prowadzimy badania w kierunku ichtiotoksyn – powiedziała wiceminister klimatu i środowiska Małgorzata Golińska w porannej rozmowie w TVP Info

Aktualna sytuacja na Odrze

– Sytuacja na całym odcinku Odry poprawia się natomiast na terenie  województwa zachodniopomorskiego nastąpił duży spadek tlenu, który w wielu miejscach spowodował przyduchę. W związku z tym lokalne służby są odpowiedzialne, aby próbować napowietrzać wodę. Są to wiadomości z dnia wczorajszego (niedziela). Jednocześnie próbki badań pobierane z różnych części rzeki mówią nam o zróżnicowanym poziomie złotych alg, to znaczy w niektórych częściach poziom jest bardzo wysoki, a są takie miejsca, gdzie złote algi nie występują – powiedziała Małgorzata Golińska

Wiceminister jednocześnie poinformowała, iż wojewoda zachodniopomorski zadecydował o uruchomieniu pomp napowietrzających wodę. Ponadto powstało 29 zapór, które mają za zadanie zatrzymać fale płynących, martwych ryb.

Czym są złote algi?

– Złote algi to mikroorganizmy, złotowiciowce. Swoją nazwę zawdzięczają, ponieważ podczas zakwitu woda przybiera złotawo-brunatny kolor. Nie jest łatwe wykrycie ich gołym okiem natomiast wiemy, że próbki badań wody przeprowadzone pod kątem zawartości i występowania tych mikroorganizmów, prowadzone przez instytuty badawcze w Polsce, potwierdziły występowanie złotych alg. Teraz prowadzimy badania w kierunku ichtiotoksyn, czyli toksyn wytwarzających się podczas zakwitu złotych alg. Jednocześnie zabezpieczyliśmy próbki ryb i małż. O ile według naukowców dane toksyny w rybach nie kumulują się, o tyle jest spora szansa, iż występują w małżach i będziemy mogli to wykryć – tłumaczyła Golińska

Co z rtęcią?

Początkowo media obiegła informacja, iż powodem martwych ryb może być zbyt duża ilość rtęci w wodzie jednak ministerstwo stanowczo dementuje te plotki. -Rtęć  była najbardziej z niepokojących informacji, ponieważ dobrze wiemy, iż kumuluje się w ludzkim organizmie i z historii znamy przypadki zatrucia ludzi rtęcią. Ta niepotwierdzona informacja powtarzana przez wielu polityków, również wysokiego szczebla, uwiarygodniła się w przestrzeni medialnej wśród wielu obywateli. Wiemy, że były to nie prawdziwe informacje. Ani polskie, ani niemieckie badania nie wskazują na potwierdzenie występowania rtęci w rzece ani rtęć nie była powodem śnięcia ryb. Przykro mi, że ludzie podający te informacje nie poczekali na potwierdzenie wyników badań oraz nie skonsultowali się z naukowcami w tej sprawie – podsumowała Małgorzata Golińska.

TVP Info/Wojciech Gryczka

Złote algi a nie rtęć miały zatruć Odrę

– Do zakwitu złotych alg musiały powstać konkretne warunki. Cały czas szukamy ostatecznych przyczyn. Obecnie prowadzimy badania w kierunku ichtiotoksyn – powiedziała wiceminister klimatu i środowiska Małgorzata Golińska w porannej rozmowie w TVP Info

Aktualna sytuacja na Odrze

– Sytuacja na całym odcinku Odry poprawia się natomiast na terenie  województwa zachodniopomorskiego nastąpił duży spadek tlenu, który w wielu miejscach spowodował przyduchę. W związku z tym lokalne służby są odpowiedzialne, aby próbować napowietrzać wodę. Są to wiadomości z dnia wczorajszego (niedziela). Jednocześnie próbki badań pobierane z różnych części rzeki mówią nam o zróżnicowanym poziomie złotych alg, to znaczy w niektórych częściach poziom jest bardzo wysoki, a są takie miejsca, gdzie złote algi nie występują – powiedziała Małgorzata Golińska

Wiceminister jednocześnie poinformowała, iż wojewoda zachodniopomorski zadecydował o uruchomieniu pomp napowietrzających wodę. Ponadto powstało 29 zapór, które mają za zadanie zatrzymać fale płynących, martwych ryb.

Czym są złote algi?

– Złote algi to mikroorganizmy, złotowiciowce. Swoją nazwę zawdzięczają, ponieważ podczas zakwitu woda przybiera złotawo-brunatny kolor. Nie jest łatwe wykrycie ich gołym okiem natomiast wiemy, że próbki badań wody przeprowadzone pod kątem zawartości i występowania tych mikroorganizmów, prowadzone przez instytuty badawcze w Polsce, potwierdziły występowanie złotych alg. Teraz prowadzimy badania w kierunku ichtiotoksyn, czyli toksyn wytwarzających się podczas zakwitu złotych alg. Jednocześnie zabezpieczyliśmy próbki ryb i małż. O ile według naukowców dane toksyny w rybach nie kumulują się, o tyle jest spora szansa, iż występują w małżach i będziemy mogli to wykryć – tłumaczyła Golińska

Co z rtęcią?

Początkowo media obiegła informacja, iż powodem martwych ryb może być zbyt duża ilość rtęci w wodzie jednak ministerstwo stanowczo dementuje te plotki. -Rtęć  była najbardziej z niepokojących informacji, ponieważ dobrze wiemy, iż kumuluje się w ludzkim organizmie i z historii znamy przypadki zatrucia ludzi rtęcią. Ta niepotwierdzona informacja powtarzana przez wielu polityków, również wysokiego szczebla, uwiarygodniła się w przestrzeni medialnej wśród wielu obywateli. Wiemy, że były to nie prawdziwe informacje. Ani polskie, ani niemieckie badania nie wskazują na potwierdzenie występowania rtęci w rzece ani rtęć nie była powodem śnięcia ryb. Przykro mi, że ludzie podający te informacje nie poczekali na potwierdzenie wyników badań oraz nie skonsultowali się z naukowcami w tej sprawie – podsumowała Małgorzata Golińska.

TVP Info/Wojciech Gryczka

Złote algi a nie rtęć miały zatruć Odrę

Najnowsze artykuły