Unia Europejska wpisała na listę sankcji wobec Rosji około 200 podmiotów które pomagają jej omijać sankcje, w tym po raz pierwszy firmy z Chin.
Wysoki przedstawiciel do spraw polityki zagranicznej i bezpieczeństwa Unii Europejskiej poinformował o konsensusie w sprawie wprowadzenia na listę sankcji za inwazję Rosji na Ukrainie około 200 podmiotów pomagających omijać restrykcje.
Porozumienie ambasadorów unijnych zakłada wpisanie tych podmiotów na listę sankcji w ramach trzynastego pakietu do przyjęcia przed drugą rocznicą inwazji Rosji na Ukrainie. Ma zostać zatwierdzony formalnie 24 lutego 2024 roku, dwa lata po rozpoczęciu inwazji rosyjskiej.
Unia Europejska łata dziury w sankcjach pozwalające firmom z Chin, Emiratów, Kazachstanu, Kigristanu, Turcji, Uzbekistanu, Serbii pomagać Rosjanom omijać sankcje.
Instytucje finansowe i bankowe z Państwa Środka były zaangażowane między innymi w ubezpieczanie frachtu tak zwanej floty widmo, czyli setek tankowców rosyjskich pływających pod różnyni banderami w celu sprzedaży ropy Urals z pominięciem sankcji, w tym ceny maksymalnej narzuconej przez G7, Unię Europejską i Australię. Narastająca współpraca Chin i Rosji bywa zwana sojuszem Dragonbear od angielskich nazw smok i niedźwiedź symbolizujących odpowiednio te kraje.
Wojciech Jakóbik
